Agogo od dłuższego czasu borykał się z problemami zdrowotnymi. W 2014 roku doznał wylewu krwi do mózgu, przez co miał potem między innymi problemy z mówieniem i brakowało mu pełnej kontroli nad prawą ręką. O skutkach choroby opowiedział w wywiadzie z
BBC w kwietniu tego roku. - Biegałem z psem, Wracałem do domu. Wtedy doszło do wylewu, nieopodal hotelu Marriott. Kiedy obudziłem się, byłem w szpitalu razem z mamą. Nie mogłem mówić. Myśli kłębiły się w mojej głowie, ale nie mogłem znaleźć mojego
głosu - stwierdził w rozmowie.
Urodzony w Akrze zawodnik jeszcze jako junior przeniósł się do Anglii, gdzie w 1995 roku rozpoczął treningi z Sheffield Wednesday. W barwach tego klubu się nie przebił, ale zadebiutował i zanotował dwa występy na poziomie Premier League. Potem
występował między innymi w Major League Soccer w Chicago Fire, Colorado Rapids i San Jose Earthquakes, a także w niższych ligach angielskich. Ostatnie lata kariery, a więc 2008-2012, spędził w Egipcie, na Cyprze i w Szkocji.
Najbardziej znany jest jednak z występów dla reprezentacji Ghany. Jego łączny bilans to 12 bramek w 27 meczach. Szczególnie zapamiętane zostały jego mecze w ramach Pucharu Narodów Afryki w 2008 roku, gdy Ghana sięgnęła ostatecznie po brązowe medale.
Zaledwie dwa lata po zakończeniu kariery, gdy rozkręcał swoje biznesy, między innymi siłownię, doznał wspomnianego wylewu.
Junior Agogo nie żyje
fot. Junior Agogo [Instagram]
Junior Agogo zmarł w szpitalu w Londynie w wieku zaledwie 40 lat.