Justin Kluivert znalazł swoje miejsce? Świetna forma, ostatnio zapisał się w historii
2024-12-26 10:55:27; Aktualizacja: 13 godzin temuJustin Kluivert jest bardzo ważną postacią Bournemouth, które w bieżącym sezonie zaskakująco dobrze radzi sobie w Premier League. Spora w tym zasługa Holendra. Wygląda na to, że syn legendarnego Patricka w końcu trafił tam, gdzie powinien.
Justin Kluivert w młodzieńczych latach swoje piłkarskie umiejętności pielęgnował oraz szlifował w strukturach cenionej akademii Ajaksu Amsterdam, która przez wielu ekspertów jest uważana za jedną z najlepszych na całym globie.
Konsekwencja oraz ciężka praca poskutkowały awansem do pierwszego zespołu „Godenzonen”, w którego barwach zanotował łącznie 56 występów, okraszonych trzynastoma bramkami oraz dziesięcioma asystami.
W pewnym momencie ofensywnie usposobiony zawodnik chciał zrobić w swojej karierze następny krok. Postawił go latem 2018 roku, kiedy to za nieco ponad siedemnaście milionów euro zamienił Ajax na AS Romę.Popularne
Dla włoskiego zespołu rozegrał 68 spotkań, a w nich osiem razy trafił do siatki i zaliczył dziesięć ostatnich podań. Mowa tu jednak o jego pierwszych sezonach na Półwyspie Apenińskim, ponieważ następne spędził już na wypożyczeniach jako zawodnik kolejno RB Lipsk, OGC Nice oraz Valencii.
Kilka lat tułaczki, aż w końcu syn legendarnego Patricka zawitał do Bournemouth. „Wisienki” latem ubiegłego roku nie skorzystały jednak z opcji transferu czasowego, tak jak zrobiła to reszta powyższych drużyn, tylko sprowadziły Holendra do siebie już na stałe za niespełna jedenaście milionów euro.
Teraz można śmiało powiedzieć, że był to fantastyczny ruch zarówno dla klubu jak i samego zawodnika. 25-latek w swojej premierowej kampanii na Vitality Stadium zanotował dziewięć trafień oraz dwie asysty. Już na wstępie pokazał, że w swoim nowym otoczeniu czuje się naprawdę dobrze.
W tym przekonaniu utwierdził wszystkich bieżący sezon. Trzykrotny reprezentant Holandii podtrzymał wysoką formę, a nawet wygląda jeszcze lepiej, bo po osiemnastu rozegranych spotkaniach ma już w dorobku sześć zdobytych bramek oraz dwa ostatnie podania. Mało tego, pod koniec listopada w ligowym meczu z Wolverhampton Wanderers pokonał bramkarza rywali trzy razy z jedenastu metrów i tym samym popisał się pierwszym takim hat-trickiem w historii Premier League.
Wydaje się więc, że Kluivert w końcu znalazł swoje błogie miejsce, w którym czuje się jak ryba w wodzie. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2028 roku, a biorąc pod uwagę fakt, że Bournemouth zajmuje obecnie zaskakująco wysoką, bo piątą lokatę w tabeli, raczej nigdzie mu się nie będzie śpieszyć.