„Stara Dama” próbuje podążać drogą obroną między innymi przez Bayern Monachium, który stara się pozyskiwać najbardziej utalentowanych niemieckich zawodników występujących w Bundeslidze.
Z tego też powodu ekipa z Allianz Stadium obrała w minionych tygodniach na cel Federico Chiesę z Fiorentiny i Nicolò Zaniolo z Romy. W obu przypadkach Juventusowi nie udało się osiągnąć jakiegokolwiek porozumienia z dotychczasowymi pracodawcami utalentowanych piłkarzy i ci kontynuują swoje kariery w wymienionych klubach.
Aktualny mistrz Włoch nie zraził się tymi niepowodzeniami i zgodnie z informacjami przekazanymi przez „La Gazzetta dello Sport”, zamierza skupić się następnego lata na sprowadzeniu Sandro Toneliego z Brescii.
Defensywny pomocnik wzbudza już teraz olbrzymie zainteresowania na rynku transferowym. Wystarczy wspomnieć, że jego poczynania na poziomie Serie A obserwują już wysłannicy takich ekip jak Inter Mediolan, AS Roma, AC Milan, Napoli, Borussia Dortmund czy Manchester United.
Duża konkurencja może być nie jedynym problemem Juventusu w walce o względy 19-letniego zawodnika. Brescia oczekuje za utalentowanego Włocha przynajmniej 50 milionów euro. Ta kwota w obliczu problemów finansowych „Starej Damy” może okazać się zbyt wysoka, jeżeli zespół nie osiągnie zadowalających wyników w krajowych i międzynarodowych rozgrywkach. Już teraz mówi się, że drużyna z Turynu nie uniknie konieczności sprzedaży kilku ważnych piłkarzy.
Sandro Tonali rozegrał sześć spotkań dla „Rondinelle” w trwającym sezonie i zanotował w nich jedną asystę.