Juventus: Paulo Dybala z wyjątkową celebracją w historycznym momencie. „To dla mnie hołd”
2021-11-03 08:25:09; Aktualizacja: 3 lata temu![Juventus: Paulo Dybala z wyjątkową celebracją w historycznym momencie. „To dla mnie hołd”](img/photos/82839/1500xauto/xyz.jpg)
Paulo Dybala wyprzedził Michela Platiniego w hierarchii najskuteczniejszych strzelców w historii Juventusu za sprawą trafień zanotowanych w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Zenitowi Sankt Petersburg (4:2).
Reprezentant Argentyny przystępował do obecnego sezonu z dorobkiem stu strzelonych goli dla „Starej Damy” i w obliczu odejścia Cristiano Ronaldo stanął przed szansą wyprzedzenia Portugalczyka i kilku legend włoskiego klubu w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników.
Blisko 28-letni piłkarz uporał się w ekspresowym tempie z wynikiem wykręconym przez gracza mającego na swoim koncie wybitne rezultaty osiągane w Manchesterze United czy Realu Madryt, ponieważ miał na swoim koncie o zaledwie jedno trafienie mniej.
Nieco więcej czasu Paulo Dybali zajęło z kolei prześcignięcie Michela Platiniego, co z uwagi, przede wszystkim na problemy zdrowotne napastnika, stało się dopiero we wtorkowy wieczór w trakcie potyczki z Zenitem Sankt Petersburg w Lidze Mistrzów.Popularne
Juventus dwukrotnie wychodził w tym meczu na prowadzenie za sprawą Argentyńczyka. Najpierw strzelił on gola otwierającego rywalizację, a potem po przerwie odzyskał korzystny wynik dla zespołu z Turynu po skutecznie egzekwowanej jedenastce.
Dla 28-latka te trafienia były odpowiednio numerami 105. i 106. w barwach „Starej Damy”, co oznaczało, że wyprzedził on w zestawieniu najskuteczniejszych zawodników w historii włoskiego klubu wspomnianego legendarnego Francuza (104 bramki) i postanowił udokumentować ten fakt w wyjątkowy sposób poprzez skopiowanie zachowania wykonanego przez Platiniego w trackie meczu z Argentinos Juniors (2:2, 4:2 po karnych) w finale Pucharu Interkontynentalnego w 1985 roku.
Wówczas 66-latek nie świętował strzelonego gola, ale postanowił w ten sposób zaprotestować przeciwko decyzji sędziego Volkera Rotha, który nie uznał pięknej bramki zdobytej przez Aldo Serenę w wyniku dopatrzenia się pozycji spalonej.
Dybala zdawał sobie doskonale sprawę z charakteru wykonanego gestu przez Francuza, ale mimo to uznał, że, wykonując go, odda hołd wybitnemu zawodnikowi za jego osiągnięcia w Juventusie w latach 1982-1987.
- Ta celebracja była dla mnie wyrazem hołdu dla Platiniego. Jest moim idolem i chciałem w ten sposób podziękować za to, co robił na boisku, zwłaszcza tutaj w Juventusie. Chciałem go wykonać już w spotkaniu z Interem Mediolan, ale uznałem, że nie był to właściwy moment. Teraz to zrobiłem i mam nadzieję, że to widział - powiedział napastnik, który wskoczył na jedenastce miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców w historii Juventusu. Tej stawce niezagrożenie, przynajmniej na razie, przewodzi Alessandro Del Piero (290 goli).