Juventus płacił za niego ponad osiem milionów euro, zagra w Ekstraklasie?! Zaskoczenie

2025-12-12 07:55:20; Aktualizacja: 11 minut temu
Juventus płacił za niego ponad osiem milionów euro, zagra w Ekstraklasie?! Zaskoczenie Fot. IMAGO / Ball Raw Images
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Record

Do Ekstraklasy może trafić Alejandro Marqués, o którego latem zabiegali zarówno przedstawiciele Lecha Poznań, jak i Pogoni Szczecin. Napastnika chce Korona Kielce - przekazał „Record”.

- Chcemy ściągnąć dwóch konkretnych, klasowych zawodników do tego składu. Jesteśmy już po rozmowach z nimi. Trzecim takim transferem wewnętrznym będzie powrót Dawida Błanika, a czwartym przygotowany Marcin Cebula - oznajmił na niedawnej konferencji prasowej Jacek Zieliński. 

Korona zakończyła rok w Ekstraklasie na dziewiątej pozycji. To całkiem solidny wynik, ale wynika głównie z niezłej formy zespołu w okresie od sierpnia do września. Później już tak kolorowo nie było.

Dziesięć ostatnich spotkań kielczanie okrasili zaledwie dwoma zwycięstwami. Na dodatek odpadli z Pucharu Polski w starciu z drugoligową Chojniczanką Chojnice. Jest zatem sporo do poprawy.

Kibice z nadzieją patrzą na zimowe okno. Zapowiedź sprowadzenia dwóch „klasowych” graczy działa na wyobraźnię.

Być może nazwisko pierwszego z nich już poznaliśmy. Zdaniem „Recordu” Korona przejawia zainteresowanie Alejandro Marquésem.

25-latek nie jest anonimową postacią dla kibiców z Ekstraklasy. Latem zabiegał o niego Lech Poznań, a później do gry włączyła się Pogoń Szczecin, oferując nawet dwa miliony euro. Ostatecznie reprezentant Wenezueli pozostał w Estorilu, w którym nie radzi sobie najlepiej.

Marqués w barwach przedstawiciela portugalskiej ekstraklasy pełni zaledwie funkcję zmiennika. Podczas dziesięciu spotkań nie zdołał się jeszcze wpisać na listę strzelców. W poprzedniej kampanii szło mu znacznie lepiej (jedenaście goli).

Zapadła decyzja, że były członek akademii FC Barcelony i Juventusu, który w 2020 roku płacił za niego ponad osiem milionów euro, zmieni klub w styczniu. Korona wyczuła okazję.

Kontrakt 25-latka wygasa już pod koniec czerwca 2026 roku. To z całą pewnością wpłynie na żądania Estorilu.