Juventus porozumiał się ze środkowym pomocnikiem. Negocjacje z klubem wchodzą w kluczową fazę

„Stara Dama” za swój priorytet obrała, jak najszybsze zakontraktowanie nowego środkowego pomocnika. W związku z urazami Paula Pogby i Westona McKenniego formacja ta została poważnie osłabiona, co niezwykle niepokoi działaczy klubu.

Juventus łączony był więc z wieloma zawodnikami, lecz ten od początku skupił się głównie na Leandro Paredesie, widząc w nim realne wzmocnienie przetrzebionej kontuzjami pozycji.

28-latek do ewentualnego powrotu na Półwysep Apeniński podchodzi z entuzjazmem, a więc szybko usiadł do rozmów, wypracowując w końcu pełne porozumie w sprawie swojego kontraktu. Na ten moment argentyński środkowy wypatruje końca negocjacji między włoską ekipą a Paris Saint-Germain.

Jak na razie, główną kością niezgody w tej sprawie jest sama forma transferu. Paryżanie preferowaliby od razu spieniężyć kartę wychowanka Boca Juniors, oczekując za nią około 20 milionów euro.

Klub z Piemontu próbuje wpłynąć na żądania drugiej strony, licząc, że ta przystanie na ofertę o pięć milionów niższą. Kolejną propozycją turyńczyków byłoby wypożyczenie z późniejszą opcją wykupu.

Mistrzowi Francji zależy jednak na przewietrzeniu kadry więc już wkrótce może przystać na prośby przedstawicieli Juventusu. 

44-krotny reprezentant „Albicelestes” do stolicy Francji trafił zimą 2019 roku, opuszczając wówczas za kwotę 40 milionów Zenit Sankt Petersburg. Łącznie dla paryskiej drużyny wystąpił w 115 spotkaniach, okraszonych trzema golami i dziesięcioma asystami.

Oficjele czwartej siły minionej edycji Serie A dążą obecnie do zakończenia współpracy z dwójką pomocników - Adrienem Rabiotem i Arthurem. Pierwszy z nich prowadzi zaawansowane negocjacje z Manchesterem United.

W międzyczasie ekipa z Allianz Stadium rozważa zakup Davide Frattesiego z Sassuolo.