Juventus w ofensywie. Mistrz świata i była gwiazda Romy trafią do Turynu?
2015-05-21 21:37:04; Aktualizacja: 9 lat temuJuventus FC wyrasta na bardzo poważnego gracza w najbliższym oknie transferowym. Wkrótce ma złożyć oferty za Erika Lamelę oraz Samiego Khedirę.
Włoska piłka przeżywa poważny kryzys, a renoma tamtejszej ligi w ostatnim czasie notowała tendencję spadkową. Piłce z kraju pizzy i makaronów stara się pomóc klub z Turynu, który nie tylko doszedł do finału Ligi Mistrzów, eliminując po drodze faworyzowany Real, ale także chce udokumentować swoją siłę, przeprowadzając poważne wzmocnienia.
Turyńczycy właściwie dokonali już pierwszego transferu, jakim będzie przyjście Paulo Dybali. Atak "Starej Damy" może wzmocnić także Edinson Cavani, w sprawie którego negocjacje nabierają tempa i idą w korzystnym dla Włochów kierunku. Powrót Urugwajczyka do Serie A może być jednym z wielu takich przypadków.
Nie jest tajemnicą, że dla działaczy "Juve" kwestią priorytetową jest wzmocnienie drugiej linii, niezależnie od przyszłości Paula Pogby i Arturo Vidala. Kandydatów do roli nowego "trequartisty", czyli zawodnika grającego na pozycji "klasycznej dziesiątki" wymieniano już wielu, lecz teraz wyrasta nowy - Erik Lamela. Były gwiazdor Romy w dalszym ciągu nie do końca spełnia oczekiwania w Tottenhamie i londyńczycy, mając Christiana Eriksena, zapewne będą otwarci na rozmowy. Argentyńczyk wydaje się także dużo bardziej realnym celem niż dotychczas wymieniani piłkarze - Oscar oraz Juan Mata.Popularne
Juventus chce także zawodnika do środka pola o walorach bardziej defensywnych. Z mistrzem kraju łączono ostatnio Radję Nainggolana oraz Axela Witsela. W przypadku pierwszego trzeba byłoby toczyć nierówną walkę z Romą, natomiast oferty za Belga były dotychczas odrzucane przez Zenit, żądający około 30 milionów euro. W Turynie pojawiła się jednak nowa idea, która według włoskich mediów ma być czymś więcej i wkrótce powinna znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Mowa o Samim Khedirze, którego kontrakt z Realem wygasa z końcem czerwca bieżącego roku. Mistrz Świata z Brazylii nie znalazł jeszcze nowego pracodawcy, choć niedawno, bo w marcu, usilnie wiązano go z powrotem do Niemiec. W ostatnim czasie 28-latek w ogóle nie pojawiał się wśród transferowych spekulacji, a nowe wyzwanie, jakim byłaby przeprowadzka dla Włoch, może okazać się dla niego perspektywą niezwykle kuszącą.