Juventus walczy z czasem. Trzecie spotkanie w sprawie Locatellego za nami

„Stara Dama” nie ustępuje i nadal chce dokonać hitu transferowego wewnątrz Serie A. Problem w tym, że Sassuolo twardo obstaje przy swoim, wiedząc, ile może uzyskać na sprzedaży jednej z gwiazd EURO 2020. Zwłaszcza, że w tle pozostaje Arsenal i inna konkurencja z Premier League.

Sam piłkarz otwarcie zadeklarował działaczom, że interesuje go wyłącznie przeprowadzka do Turynu, możliwości przenosin na Wyspy Brytyjskie na ten moment nie bierze nawet pod uwagę. To nieco ogranicza możliwości negocjacyjne „Neroverdich”, niemniej ci i tak trzymają się tego, czego żądali jeszcze w czerwcu - potencjalny nowy nabywca musiałby wyłożyć za Locatellego 40 milionów euro.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, Juventus doszedł już do porozumienia z utalentowanym pomocnikiem, lecz ma problem z przekonaniem Sassuolo. W piątek odbyło się już trzecie spotkanie pomiędzy działaczami, na którym dyskutowano o warunkach transakcji.

Ekipa z Allianz Stadium chce wykorzystać wolę zawodnika do obniżenia kwoty transferu, taka taktyka jak na razie nie przynosi jednak pożądanych efektów. Sassuolo nadal uważa, że turyńczycy oferują zbyt mało, by można było dojść do porozumienia.

Jak na razie „Bianconeri” proponują wypożyczenie z opcją wykupu, a wartość transakcji wynosiłaby około 30 milionów euro. To duża różnica, biorąc pod uwagę, że Sassuolo narzuciło deadline dla całej operacji do 8 sierpnia. Jeśli do tej chwili Juventus nie przekona go do sprzedaży, Locatelli może zostać w obecnym zespole na następny sezon.