Juventus z oświadczeniem w sprawie kontuzji Arthura. Dłuższa przerwa w grze [OFICJALNIE]
2021-07-16 21:52:39; Aktualizacja: 3 lata temuArthur poddał się operacji i będzie zmuszony pauzować przez co najmniej trzy miesiące - poinformował Juventus na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Przygoda Arthura w Juventusie z pewnością nie jest usłana różami. Brazylijski pomocnik, który przybył do Turynu latem ubiegłego roku w ramach wymiany za Miralema Pjanicia, został zmuszony do poddania się operacji, aby naprawić zwapnienie na nodze, które ograniczało go od miesięcy.
Operacja, której nie da się uniknąć, zmusi go do absencji co najmniej do października, przez co ominie go cały letni okres przygotowawczy, a także pierwsze mecze ligowe i Ligi Mistrzów.
„Dziś po południu Arthur przeszedł operację usunięcia skostnienia błony międzykostnej w prawej nodze. Operacja, przeprowadzona przez dr Pianę i dr Battistona w obecności dyrektora medycznego Juventusu dr Stefaniniego w klinice Fornaca w Turynie, zakończyła się pełnym sukcesem. Czas rekonwalescencji wyniesie około trzech miesięcy“ - czytamy w oficjalnym komunikacie Juventusu.Popularne
Trener Massimiliano Allegri nie będzie mógł liczyć na brazylijskiego pomocnika przez kilka najbliższych tygodni, ale w obliczu przeciągającego się oczekiwania na transfer Manuela Locatelliego, nie ma obecnie żadnych innych planów transferowych i będzie musiał z konieczności zrekompensować jego nieobecność, być może poprzez ponowne skorzystanie z niektórych graczy już znajdujących się w składzie.
Pierwszym nazwiskiem, które przychodzi na myśl w tym kontekście jest z pewnością Aaron Ramsey. Walijczyk po powrocie z Mistrzostw Europy z drużyną narodową, ostatecznie może zostać w Juventusie, gdzie przybył z wieloma oczekiwaniami - jak dotąd zupełnie niespełnionymi.
Kto wie jednak, czy Ramsey, być może ustawiony jako środkowy pomocnik w formacji 4-3-3, nie powróci do poziomu, jaki prezentował w latach spędzonych w Arsenalu. Kibice mają przy tym nadzieję, że w końcu przestaną go dręczyć problemy z urazami.
Nie jest wykluczone, że Allegri, pod nieobecność Arthura, zdecyduje się na wprowadzenie do pierwszej drużyny jednego ze swoich starych ulubieńców: Nicolò Fagiolego. - Mamy w składzie Nicolò Fagiolego. To chłopak z urodzony w 2001 roku, który zna język futbolu i ma doskonałe wyczucie, oglądanie jego gry to czysta przyjemność - w takich słowach włoski trener komentował niedawno jego możliwości.