Juventus z priorytetowym celem do linii pomocy. W grze nawet ponad 40 milionów euro, czyli niezbędna okaże się włoska finansowa kreatywność

Juventus intensywnie stara się o jeden z największych wyrzutów sumienia Milanu, Manuela Locatellego - informują Nicolò Schira i „La Gazzetta dello Sport”.

Juventus i Sassuolo rozpoczęły już negocjacje na temat umowy dla Locatellego. Na tym etapie nie wiadomo, jak przebiegały te rozmowy, a to ile może kosztować transfer 23-latka do Turynu wciąż pozostaje przedmiotem dyskusji. Niemniej działacze „Starej Damy” są zdeterminowani, żeby pozyskać młodego Włocha, ponieważ klub potrzebuje wzmocnień w środku pola.

Zdaniem Schiry - jeśli Locatelli przejdzie do Juventusu, to w przeciwnym kierunku może powędrować 20-letni wychowanek aktualnego mistrza Włoch, Nicolò Fagioli.

Locatelli od dawna jest określany jako główny cel transferowy Juventusu. Tak było latem ubiegłego roku, kiedy Juve nie było w stanie dojść do porozumienia z Sassuolo. Jednak działacze klubu z Turynu wciąż nie ustają w staraniach, aby pozyskać 23-latka.

Schira wcześniej informował, że cena za Locatellego może przekroczyć 40 milionów euro. Jeśli rzeczywiście tak wygląda sytuacja, Juventus ponownie musi uciec się do „kreatywności”, aby choćby zbliżyć się do osiągnięcia swojego celu, jakim jest pozyskanie Locatelliego. Biorąc pod uwagę finanse klubu i wykluczając jakąkolwiek dużą sprzedaż, możliwość zawierania prostych transakcji gotówkowych raczej nie wchodzi w grę.

Czy Juventus mógłby dogadać się z Sassuolo w podobny sposób, jak zrobił to z Fiorentiną, pozyskując Federico Chiesę? Tak, to jak najbardziej realny scenariusz. Przypomnijmy, że z „Violą” włodarze „Starej Damy” porozumieli się na takiej zasadzie, że Chiesa przeszedł do klubu z Allianz Stadium w ramach dwuletniego wypożyczenia za 10 milionów euro z opcją obowiązkowego wykupu za 40 milionów euro.

Manuel Locatelli zagrał w tym sezonie w 25 meczach Serie A, notując przy tym trzy gole i dwie asysty.

Locatelli pochodzi z Lecco, kameralnego miasteczka nieopodal Mediolanu i Bergamo. Nic więc dziwnego, że najpierw wychowywał się w akademii Atalanty, a potem Milanu. W tym drugim klubie już jako senior zaczął występować w Serie A, jednak pozbyto się go lekką ręką za 12,5 miliona euro, nim na dobre zbudował pozycję we włoskim futbolu. W Sassuolo szybko wskoczył na wyższy poziom i należy do czołowych pomocników we Włoszech, co pokazuje też debiut w reprezentacji. Na ten moment Locatelli zagrał w siedmiu meczach kadry Italii i wydaje się pewniakiem do wyjazdu na tegoroczne Mistrzostwa Europy.

MICHAŁ NIKLAS