Ostatni sezon był dla Kacpra Tobiasza przełomowy. 20-letni bramkarz rozegrał 27 meczów w Ekstraklasie, notując dziewięć czystych kont. Na początku rundy wiosennej stracił kilka kolejek z powodu kontuzji barku, ale na koniec rozgrywek powrócił do podstawowego składu Legii Warszawa.
W ostatnim czasie w gronie klubów zainteresowanych Polakiem wymieniało się VfL Wolfsburg oraz Romę. Teraz doszła nazwa jeszcze jednego zespołu, a mianowicie FC Kopenhaga.
- Kacpra Tobiasza monitoruje Kopenhaga. Gdyby klub opuścił Kamil Grabara, a jest to bardzo możliwe, Tobiasz mógłby tam trafić. Jest wysoko na liście Duńczyków - przekazał Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.
Wspomniany Grabara jest podstawowym bramkarzem drużyny, z którą w tym sezonie zdobył mistrzostwo oraz Puchar Danii. Na początku kwietnia pojawiła się informacja o zainteresowaniu jego osobą ze strony Burnley, a więc ekipy, która wywalczyła awans do Premier League. Z trybun miał oglądać go menedżer angielskiej ekipy Vincent Kompany.
Legia powinna zarobić na Tobiaszu przynajmniej pięć milionów euro.