Kacper Urbański był już bardzo blisko tego transferu. Legia Warszawa skorzystała na problemach
2025-09-02 19:43:59; Aktualizacja: 5 godzin temu
Legia Warszawa ogłosiła we wtorek hitowy transfer Kacpra Urbańskiego. Jak się okazuje, nieco wcześniej pomocnik był już blisko przenosin do Mallorki - przekazał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Kamil Piątkowski, Noah Weißhaupt, Antonio Čolak - w ostatnich dniach władze Legii Warszawa przeszły do ofensywy, jeśli chodzi o ogłaszanie transferów. Najświeższy zryw przynajmniej na razie zamknął ruch z udziałem Kacpra Urbańskiego. Dotychczasowy pomocnik Bologny parafował umowę obowiązującą do 30 czerwca 2028 roku.
Zdaniem Tomasza Włodarczyka podstawowy koszt transferu 20-latka nie przekroczy dwóch milionów euro, ale bonusy mogą zwiększyć go do okolic 2,5 miliona. Przedstawiciel Serie A zagwarantował sobie również duży odsetek z kolejnej sprzedaży, bo mowa o 50 procentach.
Jak podkreślił dziennikarz, do pierwszego kontaktu między pracującym w Legii Fredim Bobicem a przedstawicielami Urbańskiego doszło mniej więcej trzy tygodnie temu. Istotna informacja jest taka, że w pewnym momencie piłkarz był już bardzo blisko dołączenia do Mallorki. Popularne
Klub LaLigi doszedł do porozumienia zarówno z Bologną, jak i 11-krotnym reprezentantem Polski. Co poszło nie tak? Na przeszkodzie stanęły problemy z Finansowym Fair Play i rejestracją zawodnika w rozgrywkach.
Jak czytamy, jeszcze niedługo przed końcem okna w topowych ligach to RCD Mallorca była faworytem do sprowadzenia Urbańskiego, ale w niedzielę sprawa uległa zmianie. Wątpliwości dotyczące rejestracji okazały się zbyt duże, do ofensywy przeszła Legia i dopięła hitowy ruch.
Wygląda na to, że stołeczny klub drugi raz w krótkim czasie niejako skorzystał z okazji i zaistniałej sytuacji. Wszak wspomniany Čolak był o krok od transferu do Górnika Zabrze, zjawiając się już nawet na testach medycznych.
***