Kacper Urbański szczerze o odejściu z Bologny. „Trener nie sprowadził mnie na ziemię, nie musiał”
2025-02-19 15:14:52; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Kacper Urbański, nie mogąc liczyć na regularne występy w Bologny, udał się na wypożyczenie do Monzy. Reprezentant Polski o podejściu do tego transferu opowiedział w rozmowie z „Piłką Nożną”.
Kacper Urbański z przytupem wszedł do reprezentacji Polski, będąc jedną z jej najjaśniejszych postaci, a także biorąc udział w EURO 2024. Do pewnego momentu był także wyróżniającym się graczem Bologny, jednak z czasem jego rola w klubie zaczęła tracić na znaczeniu, a Vincenzo Italiano coraz rzadziej na niego stawiał.
W efekcie 20-latek, który zgarnął w tym sezonie 484 minuty w 12 meczach dla „I Rossoblù”, udał się zimą na wypożyczenie do Monzy, walczącej o utrzymanie w Serie A. Polak o tym ruchu opowiedział „Piłce Nożnej”.
- Italiano sprowadził cię na ziemię? 2024 rok długo układał się dla ciebie znakomicie, rosłeś z miesiąca na miesiąc i… bęc – nie grasz - zasugerował Przemysław Pawlak.Popularne
- Trener nie sprowadził mnie na ziemię, nie musiał, nigdzie nie odleciałem. A przenosin do Monzy nie traktuję w kategoriach bęc. Do pewnego momentu zbierałem minuty w Bolonii, występowałem w Serie A i Lidze Mistrzów, choć w różnym wymiarze czasu - odpowiedział ofensywny pomocnik.
- Od grudnia minut na boisku nie dostawałem, to mnie nie satysfakcjonowało, bo chcę grać jak najwięcej. Czteromiesięczny pobyt w Monzy ma mi w tym pomóc. Wiem, że patrząc na ten ruch z dystansu, komuś może się wydawać, iż wykonałem krok w tył, ponieważ Monza broni się przed spadkiem z Serie A, widzę to jednak inaczej. Muszę po prostu grać, żeby się rozwijać, na obecnym etapie minuty na boisku są dla mnie najważniejsze, wręcz kluczowe - kontynuował gracz, dodając później, że jego celem jest gra na Mistrzostwach Świata 2026 z kadrą „Biało-czerwonych”.
Urbański od momentu przenosin rozegrał dla Monzy cztery spotkania we włoskiej ekstraklasie, trzykrotnie przebywając na boisku przez 90 minut.
Jego aktualny klub po 25 kolejkach Serie A zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, tracąc do bezpiecznej lokaty siedem punktów. Najbliższe spotkanie czeka go w poniedziałek 24 lutego, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z AS Romą.