Kacper Urbański zwrócił się do Michała Probierza. Chciał mu to przekazać po meczu z Francją

2024-06-25 23:37:48; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Kacper Urbański zwrócił się do Michała Probierza. Chciał mu to przekazać po meczu z Francją Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: TVP Sport

Polska zakończyła swój udział na EURO 2024 remisem z Francją (1-1). Kacper Urbański w pomeczowej rozmowie z TVP Sport pokusił się o kilka słów w kierunku selekcjonera Michała Probierza.

Reprezentacja Polski po dwóch porażkach z Holandią oraz Austrią straciła matematyczne szanse na wyjście z grupy. Wtorkowe spotkanie z Francją było zatem dla niej tylko formalnością przed zakończeniem turniejowych zmagań.

Podopieczni selekcjonera Michała Probierza tym razem pozytywnie nas zaskoczyli, bowiem wielu skazywało ich na pożarcie, natomiast oni postawili się byłym mistrzom świata, remisując z nimi 1-1. Momentami gra polskich piłkarzy wyglądała naprawdę obiecująco.

Na wyróżnienie zasługuje choćby Kacper Urbański, który rozpoczął ten mecz w podstawowym składzie. 19-latek po raz kolejny udowodnił, że posiada w swoich nogach bajeczną technikę, o której wielu polskich zawodników mogłoby tylko pomarzyć.

Po końcowym gwizdku gracz włoskiej Bologny zwrócił się do selekcjonera Michała Probierza, dziękując mu za zaufanie, którym go obdarzył.

- Chciałbym podziękować przede wszystkim trenerowi Probierzowi za to, że mi zaufał i dał mi dużą liczbę minut. Zagrałem dwa razy w pierwszej jedenastce z Holandią i Francją, z Austrią też wszedłem. Jestem zadowolony z tego, że trener mi zaufał i mam nadzieję, że będę kontynuował tę pracę - powiedział.

Urbański przyznał również, że jest dumny z występu swojej narodowej drużyny przeciwko Francji, na tle której momentami Polska prezentowała się zaskakująco dobrze.

- Jestem bardzo dumny, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Momentami prowadziliśmy grę, przeważaliśmy. Czasami wiadomo, musieliśmy biegać za piłką, ale to jest Francja. To jest reprezentacja, która była mistrzem świata. Wiedzieliśmy, że moment bez piłki nadejdzie. Staraliśmy się mieć jak najczęściej piłkę w posiadaniu, chcieliśmy atakować i chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony - podsumował.

Dla utalentowanego młokosa był to piąty występ w pierwszej reprezentacji kraju. Obecnie na jego koncie znajduje się asysta, którą zanotował w towarzyskim spotkaniu z Ukrainą.