Kamerun bez nowych strojów na Pucharze Narodów Afryki. Gra i śpiewa zespół Samuela Eto'o

Reprezentacja „Nieposkromionych Lwów” kojarzyła się nam na przestrzeni lat z występowaniem na międzynarodowych arenach w strojach przygotowanych przez Pumę.

Ten stan rzeczy uległ zmianie w 2019 roku, kiedy to urzędujący prezydent kameruńskiej federacji Samuel Eto'o podjął decyzję o zakończeniu wieloletniego związku z niemiecką firmą na rzecz związania się z francuską marką Le Coq Sportif.

Ta współpraca nie potrwała długo, ponieważ tuż przed Mistrzostwami Świata odpowiedzialność za przygotowanie technicznego zaplecza dla reprezentacji przejęło One All Sport, mające siedzibę w Tajlandii.

Wyprodukowane przez nich stroje na mundial w Katarze nie wyróżniały się niczym szczególnym. I niewykluczone, że miało to wpływ na decyzję wspomnianej legendy afrykańskiego futbolu na odrzuceniu zaprezentowanych mu projektów na turniej o miano najlepszej ekipy „Czarnego Lądu”.

W efekcie drużyna prowadzona przez Rigoberta Songa przystąpiła do zmagań w Wybrzeżu Kości Słoniowej w strojach ze wspomnianej imprezy organizowanej w Azji.

W tej sytuacji należy się spodziewać, że po Pucharze Narodów Afryki dojdzie do kolejnej zmiany sponsora technicznego reprezentacji Kamerunu.

Wiele osób liczyło, że międzynarodowe obycie Samuela Eto'o doprowadzi do końca różnego rodzaju patologii w federacji. Tak się jednak nie stało, ponieważ to on pociąga teraz za sznurki i wzbudza tego oraz innego typu kontrowersje.

🇨🇲 Federacja Kamerunu, czyli folwark Samuela Eto'o nie przestaje zaskakiwać.
Po nagłej zmianie producenta w roku 2019 z Pumy na Le Coq Sportif, a następnie dosłownie chwilę przed Mistrzostwami Świata zmiany z LCS na One All Sport tym razem Kamerun nie gra w ogóle w nowych… pic.twitter.com/VU9yorfG9i

— Artur Banach (@hal0on) January 17, 2024