Kamil Glik i Kamil Grosicki zareagowali na odebranie opaski Robertowi Lewandowskiemu

2025-06-08 22:22:40; Aktualizacja: 1 godzina temu
Kamil Glik i Kamil Grosicki zareagowali na odebranie opaski Robertowi Lewandowskiemu Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Kamil Glik [X] | Kamil Grosicki [X]

Po zmianie kapitana reprezentacji Polski Robert Lewandowski ogłosił, że nie wystąpi z orzełkiem na piersi, dopóki trenerem „Biało-Czerwonych” będzie Michał Probierz. Decyzję selekcjonera krótko skomentowali Kamil Glik oraz Kamil Grosicki.

Trwające zgrupowanie nie należy do najlepszych momentów w karierze Roberta Lewandowskiego. Najskuteczniejszy zawodnik w historii kadry nie bierze w nim udziału ze względu na zmęczenie sezonem, w trakcie którego dokuczały mu różnego rodzaju urazy.

Nieobecność 36-letniego napastnika spotkała się z krytyką wielu kibiców czy dziennikarzy. Wydawało się jednak, że decyzję dotychczasowego kapitana rozumie selekcjoner Michał Probierz.

- Trzeba pamiętać, że Ibrahimović i Cristiano Ronaldo też mieli takie momenty, że trener dawał im możliwość odpoczęcia. Robert zagrał prawie 4000 minut w tym sezonie. Ma swoje lata, trzeba go szanować. Dla mnie jako trenera jest to zrozumiałe, że muszę patrzeć na dobro zawodnika, ale i kadry - powiedział na pierwszej konferencji trener „Biało-Czerwonych”, poniekąd stając w obronie Lewandowskiego.

Tym większym zaskoczeniem było odebranie opaski piłkarzowi FC Barcelony i przekazanie jej Piotrowi Zielińskiemu, które nastąpiło kilka dni później.

Decyzję Probierza w serwisie społecznościowym X postanowili krótko skomentować byli reprezentanci Polski - Kamil Glik oraz Kamil Grosicki.

„Brawo🙏” - napisał 37-letni obrońca Cracovii, który z orzełkiem na piersi zagrał ponad 100 razy.

„Dzieje się 🔥🫨🇵🇱” - brzmi wpis Grosickiego, który pożegnał się z kadrą przy okazji ostatniego meczu z Mołdawią (2:0).

Polska w drugim czerwcowym starciu zagra przeciwko Finlandii. Spotkanie zaplanowano na wtorek 10 czerwca o 20:45.