Kamil Glik już trenuje, ale do gry... prędko nie wróci

2025-01-14 22:17:26; Aktualizacja: 6 godzin temu
Kamil Glik już trenuje, ale do gry... prędko nie wróci Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: TVP Sport

Szkoleniowiec Dawid Kroczek podzielił się doniesieniami na temat aktualnej sytuacji zdrowotnej Kamila Glika. Obrońca Cracovii nie ma praktycznie szans na to, żeby powrócić do rywalizacji w tym sezonie.

Wielokrotny reprezentant Polski doznał zerwania więzadła krzyżowego na jednym z październikowych treningów. Wówczas pojawiły się w przestrzeni medialnej głosy, że w ten smutny dla siebie sposób zostanie zmuszony do zakończenia kariery.

Blisko 37-letni piłkarz nie zamierza jednak żegnać się z futbolem w ten sposób i po przejściu operacji rozpoczął żmudny proces rehabilitacji, który dawał mu pewne nadzieje na to, że jeszcze w trwającym sezonie przywdzieje barwy Cracovii.

Nic takiego nie nastąpi, ponieważ wszelkich nadziei na to samego zainteresowanego oraz kibiców pozbawił trener Dawid Kroczek.

- Kamil realnie przed czerwcem nie wróci do gry. Na razie trenuje indywidualnie. Pojawia się na boisku, robi proste elementy biegowe i nawet piłkarskie, ale ta kontuzja wymaga sześcio- lub siedmiomiesięcznej przerwy - powiedział szkoleniowiec w rozmowie ze Sport.TVP.pl.

W zaistniałej sytuacji trudno wyrokować, jaka przyszłość czeka Kamila Glika, bo obowiązujący go kontrakt z „Pasami” obowiązuje do końca bieżących rozgrywek.

W tych doświadczony obrońca zdążył zanotować dziewięć gier.