Kamil Grabara na radarze dużego klubu z Premier League. „Jest na krótkiej liście życzeń”

2025-01-07 14:48:10; Aktualizacja: 23 godziny temu
Kamil Grabara na radarze dużego klubu z Premier League. „Jest na krótkiej liście życzeń” Fot. Ulrik Pedersen/Cal Sport Media/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: caughtoffside.com

Kamil Grabara po transferze do Wolfsburga wyrasta na czołowego bramkarza Bundesligi. Niewykluczone zatem, że wkrótce stanie się bohaterem dużego transferu. Jego nazwisko znalazło się na radarze Newcastle United - przekazał portal caughtoffside.com.

Kamil Grabara nie zdołał przebić się w Liverpoolu. Prawdziwą szansę otrzymał dopiero na wypożyczeniach. Swoje miejsce znalazł w Danii, gdzie po roku spędzonym w Aarhus GF wzmocnił w ramach definitywnej transakcji tamtejszego giganta FC Kopenhagę.

Golkiper z Rudy Śląskiej spisywał się na Parken doskonale. Po zdobyciu dwóch mistrzostw kraju postanowił przenieść się do Bundesligi, a dokładniej do Wolfsburga.

Nie każdy uważał, że 25-latek dokonał odpowiedniego wyboru. Moment potwierdzenia transferu poprzedzały liczne doniesienia łączące go z mocniejszymi drużynami. Czas pokazał, że Grabara miał rację.

Pomijany przez Michała Probierza zawodnik nie bije się razem z „Wilkami” o najwyższe cele. Najważniejszy jest jednak fakt, że gra regularnie w mocnej lidze. Co więcej, prezentuje się naprawdę dobrze. Z kilku źródeł można było usłyszeć, że wnikliwie obserwuje go Bayern Monachium.

Sam Grabara jest przekonany, że trafi pewnego dnia do topowego klubu. Portal caughtoffside.com zapewnia, że jest on poważnym celem dla Newcastle United.

Piąta siła Premier League przygotowuje się na rozstanie z Martinem Dúbravką, który prowadzi rozmowy z przedstawicielami saudyjskiego Al-Shabab. W związku z tym na St James' Park szukają zastępstwa i kogoś, kto mógłby stanowić konkurencję dla ich pierwszego bramkarza Nicka Pope'a.

Newcastle bardzo mocno myśli o Jamesie Traffordzie z Burnley, ale przedstawiciel Championship robi wszystko, by nie stracić czołowego gracza. Negocjacje w sprawie Grabary mogą być znacznie łatwiejsze.