Kamil Grabara nie gryzie się w język. „To najgorszy piłkarz, jakiego w życiu widziałem”

2024-12-25 20:32:57; Aktualizacja: 15 minut temu
Kamil Grabara nie gryzie się w język. „To najgorszy piłkarz, jakiego w życiu widziałem” Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Foot Truck [YouTube]

Kamil Grabara w najnowszym odcinku Foot Trucka opowiedział o historii z czasów gry dla FC Kopenhagi. Jej bohaterem był Scott McKenna, jak przyznał Polak - najgorszy piłkarz, jakiego w życiu widział.

Kamil Grabara Kopenhagę opuścił latem bieżącego roku, zasilając VfL Wolfsburg za 13,5 miliona euro. Polski golkiper z miejsca stał się „jedynką” w bramce „Wilków”, zbierając wiele pochwał za swoje występy.

W rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Kubą Polkowskim w Foot Trucku powiedział, że ceni sobie umiejętność przyznawania się do błędów, które nieuniknione są na przestrzeni długiego sezonu. Dodał też, że nawet gdy zdarzało mu się wytykać je innym, nikt nie miał do niego pretensji - z jednym wyjątkiem.

- Scott McKenna był najgorszym piłkarzem, jakiego w życiu widziałem. Tak, gra w Las Palmas, nie wiem jakim cudem. To był najgorszy piłkarz, z jakim grałem i po prostu nie miałem do niego cierpliwości. Miałem sytuację na treningu, gdzie trenowaliśmy rozegranie piłki - on trzy razy zrobił „po swojemu”. Za czwartym razem powiedziałem mu, żeby tak nie robił. Za piątym zrobił to samo. Nie wytrzymałem i doszło tam do jakichś rękoczynów. To faktycznie, raz miałem tak, że nie mogłem zdzierżyć piłkarza - przyznał 25-latek.

- Żeby była jasność, on pewnie też nie mógł mnie zdzierżyć i pewnie dalej nie traktował mnie jako wielkiego kolegi. To był jedyny piłkarz, z jakim nie miałem ochoty trenować, gadać - zakończył.

McKenna, 37-krotny reprezentant Szkocji, w klubie ze stolicy Danii przebywał w ramach półrocznego wypożyczenia z Nottingham Forest. Latem za 10 milionów euro przeniósł się do UD Las Palmas, gdzie jest podstawowym wyborem trenera Diego Martíneza.