Kamil Jóźwiak wspomina pracę z legendą Premier League. „Normalny i bardzo szczery”

Kamil Jóźwiak przeżywa obecnie renesans formy w Jagiellonii Białystok. W wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” wspominał zagraniczną przygodę. Polak szczególnie ciepło pamięta Wayne'a Rooneya, z którym dzielił szatnię w Derby County.

Wychowanek Lecha Poznań i legendarny napastnik Premier League spotkali się po raz pierwszy w 2020 roku, kiedy to obaj trafili do Derby w roli zawodników.

Później Anglik został szkoleniowcem klubu i prowadził zespół. Jóźwiak z kolei opuścił go w 2022 roku, ale współpraca z Rooneyem została w jego pamięci.

Jak powiedział „Przeglądowi Sportowemu”, szczególnie cenił charakter byłego kapitana Manchesteru United. Do Polaka przemawiała jego otwartość i bezpośredniość.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

- Miał doskonały kontakt z szatnią. To świetny człowiek, normalny i bardzo szczery. To, o czym mówię, bardzo mi zaimponowało. Najbardziej chyba ta szczerość. Nie było dla niego znaczenia, czy ktoś gra w klubie już długo, czy jest młodym grajkiem z akademii. Każdemu potrafił mówić wprost, co myśli oraz co uważa. Urzekło mnie to, że był wielkim piłkarzem, a jednocześnie tak normalnym człowiekiem - przyznał (cały wywiad TUTAJ).

Dalsza kariera obu panów nie potoczyła się zgodnie z oczekiwaniami. Rooney nie przebił się do czołówki angielskich menedżerów, zaś Jóźwiaka trapiły urazy i to, że nie wszędzie dostawał szanse gry.

Teraz jednak atakujący wrócił do Ekstraklasy i znów pokazuje się z niezłej strony. Z Jagiellonią będzie walczył o najwyższe cele w lidze i rozgrywkach europejskich.

Podopieczni Adriana Siemieńca już w sobotę zmierzą się z Arką Gdynia. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 17:30.