Karol Świderski dostanie szansę. „Myślę, że ma coś do udowodnienia”
2024-07-14 21:55:10; Aktualizacja: 4 miesiące temu
Karol Świderski ma w najbliższym czasie wrócić do kadry meczowej Charlotte FC. Taki wniosek można wyciągnąć ze słów wypowiedzianych przez trenera Deana Smitha.
Reprezentant Polski nie ukrywał nigdy, że zdecydował się zimą 2022 roku na przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych w nadziei na to, że wypromuje się na boiskach Major League Soccer i w konsekwencji wyląduje w jednej z czołowych rozgrywek na Starym Kontynencie.
W połowie minionego sezonu środkowy napastnik osiągnął wyznaczony cel w postaci zasilenia Hellasu Verona. Forma transakcji zawartej pomiędzy oboma zespołami wzbudziła pewne kontrowersje, ponieważ w Lega Serie A widniała informacja o zrealizowaniu transferu definitywnego. W rzeczywistości okazało się, że trafił do włoskiej drużyny w ramach wypożyczenia z opcją wykupu.
Ta nie została aktywowana po zakończeniu zmagań 2023/2024 i w konsekwencji Karol Świderski został zmuszony do powrotu do Charlotte FC, gdzie miał poważne obawy o to, czy będzie w ogóle brany pod uwagę. Popularne
Wynikało to z tego, że zimą był przekonany, że już tu nie wróci. Życie napisało inny scenariusz, ale na swoje szczęście otrzymał wsparcie od trenera Deana Smitha, który dał jasno do zrozumienia, że w najbliższym czasie zacznie stawiać na 27-letniego piłkarza.
- Jest głodny, żeby tu być. Myślę, że ma coś do udowodnienia. Skończył tutaj, więc prawdopodobnie nie wszystko poszło tak, jak chciał. Ma tutaj szansę wrócić i strzelać gole. Nasi fani wiedzą, że może to zrobić - powiedział opiekun szóstej ekipy w tabeli Konferencji Wschodniej.
Niewykluczone, że Świderski powróci do kadry Charlotte FC na nadchodzącą ligową potyczkę z Columbus Crew (18 lipca).
Reprezentant Polski zakończył swoją włoską przygodę na zdobyciu dwóch bramek w 15 meczach. Z kolei w barwach amerykańskiego zespołu trafiał do siatki 25 razy i zanotował 13 asyst w 70 występach.
