Karol Świderski szczerze po porażce z Portugalią. „Zabrakło odwagi”

2024-10-12 23:16:43; Aktualizacja: 2 godziny temu
Karol Świderski szczerze po porażce z Portugalią. „Zabrakło odwagi” Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: TVP Sport

Karol Świderski wypowiedział się po zakończeniu sobotniego spotkania Polski z Portugalią (1:3).

Reprezentacja „Biało-Czerwonych” nie odniosła czwartego w historii zwycięstwa nad drużyną z Półwyspu Iberyjskiego i długimi fragmentami wyraźnie odstawa od wyżej notowanego przeciwnika.

Ta nie potrafiła tego przekuć w uzyskanie wystarczającej przewagi bramkowej i w konsekwencji musiała w końcowym fragmencie meczu bronić korzystnego dla siebie rezultatu po kontaktowanym trafieniu zanotowanym przez Piotra Zielińskiego.

Podopieczni Michała Probierza podjęli w związku z tym ryzyko i zostali za nie skarceni za sprawą wyprowadzenia zabójczej kontry, którą... bramką samobójczą wykończył Jan Bednarek.

Karol Świderski nie ukrywał jednak po końcowym gwizdku, że o finalnym rezultacie starcia zdecydowała w dużej mierze pierwsza odsłona rywalizacji.

- Było widać na boisku jakość w Portugalii. Na pewno było to bardzo ciężkie spotkanie. Szkoda tej pierwszej połowy. Fajnie ją zaczęliśmy i przez dziesięć minut stwarzaliśmy zagrożenie. Potem za głęboko się cofnęliśmy. Powinniśmy wyjść wyżej. W drugiej odsłonie wyglądało to inaczej. Wyszliśmy wyżej i Portugalia grała długimi podaniem. Dzięki temu odzyskiwaliśmy piłki. Zabrakło odwagi w pierwszej połowie - stwierdził napastnik w rozmowie przed kamerami TVP Sport, który miał swoje okazje do zdobycia bramki przed przerwą.

- Miałem sytuacje. Raz próbowałem, gdzieś głowę wsadzić, drugim razem mnie piłka trafiła. Szkoda, że chociaż w jednej z nich piłka nie odbiła się lepiej. Fajnie jest znajdować się w takich sytuacjach, ale szkoda, że żadnej nie zamieniłem na gola - dodał.