Kasper Schmeichel już zimą opuści OGC Nice?! Duńczyk olbrzymim rozczarowaniem
2022-10-08 21:25:03; Aktualizacja: 2 lata temuKasper Schmeichel może po zaledwie półrocznym pobycie zakończyć swoją przygodę w OGC Nice. Klub jest głęboko rozczarowany postawą doświadczonego bramkarza i bardzo poważnie zastanawia się nad rozstaniem z nim już zimą - donosi „L'Équipe”.
Marcin Bułka liczył nie tak dawno na otrzymanie w końcu prawdziwej szansy, by w dłuższym okresie wykazać się prezentowanymi umiejętnościami po tym, jak „Le Gym” wykupiło go z Paris Saint-Germain po nieprzedłużeniu wygasającej współpracy z dotychczasowym numerem jeden - Walterem Benítezem.
Władze francuskiego klubu nie zamierzały jednak awansować w hierarchii byłego młodzieżowego reprezentanta Polski i rozglądali się gorączkowo na rynku za bramkarzem dysponującym dużo większym doświadczeniem.
I tak spośród szeregu rozważanych opcji na Allianz Rivierę trafił Kasper Schmeichel z Leicester City.Popularne
OGC Nice przeznaczyło milion euro na podpisanie trzyletniego kontraktu z reprezentantem Danii i wyraziło głęboką nadzieję na to, że w znaczącym stopniu wpłynie on na poprawę wyników osiąganych przez zespół.
Żywa legenda „Lisów” nie wprowadziła się jednak najlepiej do gry na francuskich boiskach i po dotychczas rozegranych łącznie dziesięciu spotkaniach częściej była krytykowana niż chwalona.
Dlatego też coraz głośniej mówi się o tym, że to Bułka powinien jego kosztem notować występy na poziomie Ligue 1. I gdyby tego było mało dziennikarze „L'Équipe” przekonują, że rozczarowanie Schmeichelem jest na najwyższych szczeblach w drużynie tak duże, że ten może opuścić „Le Gym” już najbliższej zimy.
Na chwilę obecną trudno wyrokować, czy blisko 36-letni piłkarz byłby skłonny w tej sytuacji po raz pierwszy w karierze zagościć w rodzimej Danii, wrócić do Anglii lub obrać zaskakujący kierunek.
Nie można też wykluczyć, że przynajmniej do końca obecnego sezonu pozostanie on jeszcze w OGC Nice, ponieważ trudno będzie klubowi pozyskać nowego gracza do wyjściowego składu lub chociaż wartościowego konkurenta dla Bułki.
Z drugiej strony trzymanie Schmeichela na siłę w zespole może też przynieść odwrotny skutek do zamierzonego.