Katastrofalna sytuacja Skry Częstochowa. „Kilku zawodników być może rozwiąże umowy”
2024-04-28 10:36:57; Aktualizacja: 9 miesięcy temuWidmo spadku z drugiej ligi coraz mocniej puka do drzwi Skry Częstochowa. Jednak to nie koniec zmartwień klubu. O tragicznej sytuacji opowiedział trener Konrad Gerega.
W sobotnie popołudnie Skra Częstochowa poniosła trzecią porażkę z rzędu. Lepszy okazał się zespół Wisły Puławy (1:0), który po tej kolejce wydostał się ze strefy spadkowej i zrównał się punktami z częstochowskim klubem.
Pasmo porażek poniesionych przez podopiecznych Konrada Geregi znalazło przełożenie w ligowej tabeli. Skra plasuje się obecnie na ostatnim bezpiecznym miejscu, mając w swoim dorobku tyle samo „oczek”, co stacjonujący pozycję niżej GKS Jastrzębie.
Sytuacja na boisku to jedno, ale jak dowiadujemy się od szkoleniowca drużyny, klub z Loretańskiej boryka się z poważnymi kłopotami organizacyjnymi.Popularne
- Trzecia porażka z rzędu. Myślę, że sytuacja, która jest teraz aktualnie w tabeli, odzwierciedla sytuację organizacyjną w klubie. Proszę spojrzeć na protokół. Przyjechaliśmy dziś w osiemnastu, w tym trzech bramkarzy. Duże problemy kadrowe, organizacyjne. I w tym wszystkim jest piłka nożna? - rozpoczął trener Konrad Gerega konferencję prasową po meczu z Wisłą Puławy.
- W poniedziałek czy we wtorek możemy spodziewać się informacji, że kilku zawodników być może rozwiąże umowy, więc sytuacja nasza jest można powiedzieć bardzo zła - ujawnił.
- Zobaczymy, co będzie w poniedziałek. Być może prezes lub zarząd podejmą jakieś kroki, żeby klub miał szansę, więc zobaczymy - stwierdził.
Przypomnijmy, że pod koniec marca bieżącego roku PZPN nałożył na Skrę Częstochowa surową karę w postaci dedukcji siedmiu punktów za niewywiązanie się z umowy licencyjnej w ramach rywalizacji na poziomie drugiej ligi.
Klub postanowił skorzystać z prawa do odwołania się od tej decyzji. Podczas nowego posiedzenia Komisja Odwoławcza do spraw Licencji Klubowych PZPN zadecydowała o zmniejszeniu kary z siedmiu do czterech „oczek”. Wejdzie ona w życie w sezonie 2024/2025.