Kazimierz Moskal chce zadbać o wschodzącą gwiazdę Wisły Kraków

2024-08-13 10:04:12; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kazimierz Moskal chce zadbać o wschodzącą gwiazdę Wisły Kraków Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Wisła Portal

Wisła Kraków pokonała u siebie Ruch Chorzów (3-1), a swój udział w tym triumfie miał niewątpliwie Olivier Sukiennicki. Pozyskany latem pomocnik to wschodząca gwiazda pierwszoligowca, a na jego temat przy okazji konferencji prasowej mówił trener Kazimierz Moskal. Co trzeba zrobić, by 21-latek utrzymał impet?

Wisła Kraków w poniedziałek rozegrała spotkanie w ramach czwartej kolejki pierwszej ligi, a naprzeciw stanął Ruch Chorzów. Pod Wawelem doszło zatem do hitowego starcia w ramach zaplecza Ekstraklasy, a zwycięsko wyszli z niego gospodarze, pokonując rywala w stosunku 3-1.

Bohaterem był nie kto inny jak Ángel Rodado. 27-latek zdobył dwa gole, które dały zespołowi prowadzenie. Rezultat rywalizacji ustalił w końcówce Olivier Sukiennicki, dla którego był to pierwszy gol od momentu przenosin do „Białej Gwiazdy”.

Chyba nikt w tym sezonie nie zasłużył bardziej na trafienie, niżeli były pomocnik Rakowa Częstochowa czy Stali Stalowa Wola. 21-latek to czołowa postać zespołu Moskala, co szkoleniowiec niejednokrotnie podkreślał.

Również i po starciu z Ruchem Chorzów postanowił zabrać głos w tej sprawie. Jak sam wyznał, teraz jego celem jest odpowiednio zadbać o Sukiennickiego, by ten dawał jeszcze więcej jakości swojej ekipie.

- Jeśli chodzi o Oliviera, to musimy o niego zadbać. Chodzi o to, by trochę spokojniej do tego wszystkiego podchodził, bo jest trochę za wcześnie, by robił się wokół niego tak duży szum. Jeśli chodzi natomiast o eksploatację, to niestety mamy za wąską kadrę i dlatego też wielu zawodników jest bardzo mocno eksploatowanych, a ci, którzy do nas dołączyli, nie są w pełni sił, by dać nam zmianę - stwierdził.

Olivier Sukiennicki od początku sezonu zagrał osiem meczów, a w nich strzelił jednego gola. Umowę ma ważną do 30 czerwca 2026 roku.