Kevin-Prince Boateng marzy o sentymentalnym powrocie

2023-06-09 08:00:13; Aktualizacja: 1 rok temu
Kevin-Prince Boateng marzy o sentymentalnym powrocie Fot. Hertha Berlin
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Relevo

Kevin-Prince Boateng jeszcze nie myśli o zakończeniu kariery. Pomimo 36 lat na karku piłkarz Herthy marzy o jeszcze jednym transferze – donosi Relevo.com.

Po upływie czerwca ofensywny pomocnik stanie się wolnym agentem. Jego kontrakt z berlińczykami niebawem wygaśnie. Na pewno w Niemczech nie zostanie dłużej po rozczarowującym spadku na drugi szczebel Bundesligi.

Wcześniej prognozowano, że 15-krotny reprezentant Ghany jako wychowanek klubu zechce definitywnie zawiesić buty na kołku właśnie w tym miejscu. Nic bardziej mylnego.

W trakcie minionej kampanii Boatenga aż tak często kibice nie oglądali. Wystąpił w 17 meczach, na które złożyło się 525 minut spędzonych na murawie. Na dodatek nie potrafił zadowolić swoich fanów ani trafieniem, ani asystą.

Zawodnik czuje, że może dać z siebie jeszcze więcej. Chciałby regularnie meldować się na boisku.

Wymarzonym kierunkiem transferu dla niego jest obecnie UD Las Palmas – przekazało Relevo.com.

Ekipa z Hiszpanii od kolejnej kampanii powalczy o punkty w LaLidze. Zapracowała sobie na powrót do elity po pięciu latach rozłąki.

Ten moment chce wykorzystać Boateng, który miał do czynienia z zespołem z Wysp Kanaryjskich w sezonie 2016/2017.

Po krótkim czasie spędzonym na Estadio Gran Canaria boiskowy kreator wspomniał o świetnych relacjach z prezydentem Miguelem Ángelem Ramírezem. Niewykluczone zatem, że panowie bezproblemowo dogadają się w kwestii warunków ponownej współracy.

Brat Jérôme'a z Olympique'u Lyon zapisał w swoim CV wiele ciekawych klubów. Przywdziewał trykot Monzy, Fiorentiny, Beşiktaşu, Sassuolo, Barcelony, Eintrachtu Frankfurt, Milanu, Genoi, Schalke, Portsmouth, Tottenhamu oraz Borussii Dortmund.