Kibice Legii Warszawa będą musieli na niego poczekać. „Jego powrót potrwa najdłużej”

2025-04-16 20:31:38; Aktualizacja: 2 dni temu
Kibice Legii Warszawa będą musieli na niego poczekać. „Jego powrót potrwa najdłużej” Fot. FotoPyK
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Legia Warszawa

Przed rewanżowym meczem Legii Warszawa z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji trener Gonçalo Feio poruszył temat kontuzjowanych piłkarzy. Jak się dowiedzieliśmy, najdłużej na boisko wracać będzie Bartosz Kapustka.

Legia Warszawa ma przed sobą rewanżową potyczkę z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Dojdzie do niej w czwartek na Stamford Bridge.

Angielska drużyna podkreśliła w pierwszym meczu różnicę klas, notując przy Łazienkowskiej zwycięstwo 3-0. Teraz przed własną publiką może przypieczętować awans do następnego etapu europejskich rozgrywek.

Zanim jednak dojdzie do rewanżu, na przedmeczowej konferencji prasowej trener Gonçalo Feio wypowiedział się na temat sytuacji zdrowotnej swoich podopiecznych.

Po wygranym spotkaniu w półfinale Pucharu Polski z Ruchem Chorzów kontuzji nabawili się Bartosz Kapustka oraz Marc Gual. Później dołączył do nich Paweł Wszołek. Okazuje się, że najgorzej sprawa wygląda z kapitanem.

Feio przekazał, że to Kapustka najdłużej będzie wracał do pełni sił. Warto wspomnieć, że doznał on kontuzji więzadła pobocznego w kolanie. Jeżeli chodzi o Guala i Wszołka, tę dwójkę niebawem powinniśmy zobaczyć na murawie, choć na pewno nie w czwartek.

- Marc Gual zbliża się do końcowego etapu rehabilitacji. Myślę, że lada moment zobaczymy go na boisku. Paweł Wszołek był pozytywnie nastawiony po dzisiejszym treningu i przeciążeniach. Na dniach będziemy mieli nowe informacje co do spraw zdrowotnych Bartka Kapustki. Na pewno jego powrót potrwa najdłużej - przekazał.

Legia po wyjazdowym spotkaniu z Chelsea w następny poniedziałek zmierzy się przed własną publicznością z Lechią Gdańsk. Obecnie klub ze stolicy zajmuje piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy.