Kibice Motoru Lublin skandowali jego nazwisko. Nieoczywisty bohater doceniony
2024-12-02 21:42:39; Aktualizacja: 30 minut temuMotor Lublin pokonał Radomiaka Radom 1:0 i zanotował czwarte zwycięstwo z rzędu. We wszystkich spotkaniach od pierwszych minut grał Kacper Rosa, który nie miał udanego wejścia do Ekstraklasy. Zwyżka formy została jednak doceniona przez kibiców.
Doświadczony bramkarz przybył, gdy zespół był jeszcze w I lidze. Wtedy odgrywał rolę zmiennika.
W połowie sezonu zawodnik wskoczył do podstawowego składu i to z nim między słupkami „Motorowcy” weszli do Ekstraklasy.
Latem sprowadzony został Ivan Brkić, który wygrał rywalizację z Kacprem Rosą. Dopiero kontuzja Chorwata sprawiła, że 30-latek ponownie zagościł w bramce lublinian.Popularne
Polak nie miał przyjemnego przywitania z najwyższą klasą rozgrywkową w kraju. Już w drugim występie popełnił on fatalny błąd, który skończył się bramką dla Widzewa Łódź.
W tej sytuacji golkiper naciskany przez Imada Rondicia wypuścił piłkę z rąk, co wykorzystał napastnik.
Mimo tego piłkarz utrzymał miejsce w jedenastce. W następnych pięciu występach jego zespół czterokrotnie wygrywał.
Po triumfie nad Radomiakiem Radom kibice postanowili docenić postawę Rosy. Gracz doczekał się skandowania swego nazwiska.
Fajna scena - kibice skandują imię i nazwisko Kacpra Rosy, który wiadomo jak wszedł do Ekstraklasy, ale podniósł się i dzisiaj pomógł. pic.twitter.com/nSQZqKTkFK
— Mateusz Janiak (@eMJot23) December 2, 2024