Kibice mu tego nie zapomną. Wielki zwrot akcji w sprawie transferu Paulo Dybali
2024-08-23 10:13:28; Aktualizacja: 5 miesięcy temuNa przestrzeni ostatnich dni Paulo Dybala prowadził zaawansowane negocjacje z saudyjskim Al-Qadisiyah FC, które doprowadziły do porozumienia. Niespodziewanie lider AS Romy postanowił odrzucić ogromną ofertę z Bliskiego Wschodu - przekazał Fabrizio Romano.
Paulo Dybala po opuszczeniu Juventusu dołączył do AS Romy, gdzie z miejsca rozkochał w sobie kibiców. Nie zawiódł ich oczekiwań na murawie, notując na przestrzeni dwóch sezonów 34 gole i 18 asyst w 78 meczach. Dorobek byłby z pewnością bardziej okazały, gdyby nie prześladujące go kontuzje.
W kontrakcie podpisanym przez Argentyńczyka widniały dwie istotne klauzule wykupu. Jedna opiewająca na 20 milionów euro i skierowana jedynie do włoskich klubów i druga, którą za 12 milionów euro mogły aktywować zagraniczne zespoły. Z tej drugiej opcji postanowili skorzystać włodarze Al-Qadisiyah FC.
Beniaminek saudyjskiej ekstraklasy poczynił wielkie kroki, by przekonać do siebie 30-latka z Laguna Larga. Popularne
Starania klubu z Bliskiego Wschodu doprowadziły do wypracowania całkowitego porozumienia. Atakujący był gotowy podpisać trzyletni kontrakt gwarantujący mu łącznie... 75 milionów euro.
Kibiców „Giallorossich” czeka jednak ogromna niespodzianka. Paulo Dybala ostatecznie zrezygnował z wielkich pieniędzy, by nadal występować w AS Romie.
⛔️🇸🇦 Paulo Dybala has rejected €75m package as salary spread over three years from Al Qadsiah…
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 22, 2024
…he wanted to stay at AS Roma. 🟡🔴 pic.twitter.com/UPrU4DWD8L
Informacja o decyzji mistrza świata rozniosła się bardzo szybko po Rzymie. W nocy pod jego domem zgromadziła się pokaźna grupa kibiców, która w entuzjastyczny sposób dziękowała mu za odrzucenie saudyjskiego kierunku.
C'è un po' di entusiasmo davanti casa di Paulo #Dybala. 😂
— Retesport 104.2fm (@ReteSport) August 22, 2024
Tanti tifosi e soprattutto bambini presenti: ecco l'essenza del calcio. 🟡🔴 pic.twitter.com/HkHI39fzkA
Włoskie media wskazują, że istotną rolę w zatrzymaniu Dybali odegrał szkoleniowiec Romy, Daniele De Rossi.