Kibice Pogoni Szczecin wściekli. Chcieli dostać się do szatni piłkarzy!

2017-10-22 11:34:41; Aktualizacja: 7 lat temu
Kibice Pogoni Szczecin wściekli. Chcieli dostać się do szatni piłkarzy! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Głos Szczeciński | Radio Szczecin

Fani szczecińskiej Pogoni chcieli dostać się do piłkarzy po przegranym meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

Postawa „Portowców” w obecnym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy i notuje niechlubną serię siedmiu meczów ligowych bez zwycięstwa (ostatnia wygrana Pogoni miała miejsce 19. sierpnia w starciu z Arką Gdynia). Kibice postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i, tak jak niedawno fani Legii Warszawa, osobiście „zmotywować” graczy do lepszej gry.

Po końcowym gwizdku w meczu, w którym Pogoń uległa u siebie Niecieczy 2:3, kibice próbowali się dostać do szatni zawodników. „Radio Szczecin” relacjonuje, że grupa sfrustrowanych fanów zamierzała to uczynić od strony dawnego basenu za bocznym boiskiem. Sytuację uspokoiły dopiero wzmocnione służby ochrony oraz policja, nie obyło się jednak bez użycia między innymi gazu łzawiącego.

Informacjom tym wtóruje również „Głos Szczeciński”, który dodaje, że atmosfera była gorąca już w trakcie meczu. Kibice dopingowali zespół, ale gdy ten tracił kolejne bramki, z trybun było słychać wyraźne oznaki dezaprobaty. Po meczu fani wyzywali zza płotu zawodników i sztab trenerski, a kilkudziesięcioosobowa grupka próbowała dostać się do szatni. Jako pierwsza zainterweniować miała ochrona, po kilku minutach pojawili się również policjanci.

Gdyby służby bezpieczeństwa nie opanowały sytuacji, Pogoń mogłyby czekać poważne konsekwencje. Stadion najprawdopodobniej zostałby zamknięty na najbliższe mecze, a i tak nie wiadomo, czy obserwator spotkania nie opisze zajść w pomeczowym protokole.

Do kibiców wyszło dwóch zawodników Pogoni - Adam Frączczak oraz Łukasz Zwoliński. Rozmawiali z fanami o obecnej sytuacji klubu, a ten pierwszy przyznaje, że nie dziwi się frustracji. Dostrzega, że kibice na swój sposób chcą wpłynąć na zawodników, by ci grali lepiej, ale dodaje, że nie jest to takie proste, jak może im się wydawać. Z kolei trener Maciej Skorża stwierdził, że nigdy wcześniej nie znalazł się w podobnej sytuacji, a takie zachowanie fanów negatywnie wpływa na niektórych zawodników.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie. Kiedy Legia przegrała w Poznaniu z Lechem 0:3, grupa kibiców czekała na piłkarzy „Wojskowych” na parkingu pod stadionem przy ulicy Łazienkowskiej. W tamtej sytuacji fani próbowali wziąć sprawy w swoje ręce dosłownie i w przenośni, ponieważ nie obyło się bez rękoczynów. Część piłkarzy miała później pretensje do klubu, że ten nie zapewnił im należytej ochrony.

Więcej na ten temat: Polska Pogoń Szczecin Kibice Ekstraklasa