Kiedy Ali Gholizadeh wróci do gry w Lechu Poznań? Mariusz Rumak ma przygotowany plan
2024-02-07 14:52:15; Aktualizacja: 9 miesięcy temuTrener Mariusz Rumak poruszył w audycji „Sportowa Arena” w Radiu Poznań temat powrotu do gry Ali Gholizadeha w Lechu Poznań po zakończeniu jego udziału w Pucharze Azji.
Przedstawiciele „Kolejorza” zainwestowali latem rekordowe w swojej skali 1,8 miliona euro w sprowadzenie blisko 28-letniego skrzydłowego z RSC Charleroi.
Wówczas mieli oni świadomość, że pozyskali gracza przechodzącego okres rekonwalescencji. Ten niestety się przedłużył i w konsekwencji nowy nabytek Lecha Poznań zadebiutował dopiero na zakończenie rundy jesiennej.
A niedługo później stało się jasne, że nie będzie mu dane przepracować przynajmniej części okresu przygotowawczego, bo został uwzględniony w kadrze Iranu na Puchar Azji.Popularne
Ekipa z województwa wielkopolskiego liczyła po cichu na to, że „Drużynie Narodowej” powinie się noga i odpadną przedwcześnie z rywalizacji. Ta dotarła jednak do fazy półfinałowej i tym samym Ali Gholizadeh powróci do Polski dopiero po rozpoczęciu rundy wiosennej bez przepracowanego okresu przygotowawczego.
Z tego też powodu trener Mariusz Rumak nie zamierza od razu rzucać ofensywnego gracza na głęboką wodę i będzie go stopniowo wprowadzał do zespołu, by przypadkiem nie odniósł jakiegoś poważnego urazu, który wykluczyłoby go z rywalizacji na kolejne tygodnie czy nawet miesiące.
- Mamy ze sobą kontakt po każdym meczu, ale nie trenuje ciężko. Oczywiście jest trening wyrównawczy. Natomiast on jest na turnieju, a to nie jest okres przygotowawczy. Na pewno jest zdrowy, ale selekcjoner różnie na niego stawia. Tych minut nie ma za wiele, ale czekamy na ostatni mecz. On będzie w środę albo w sobotę. Potem będziemy decydować o jego powrocie. Jestem świadomy, że aby Ali pokazał swój potencjał, to musi mieć okres przygotowawczy. Nie będziemy brali go z marszu, żeby nie był przygotowany. Przypominamy historię, jak Dino Hotić przyszedł latem bez okresu, super zaczął, a potem kontuzja. To jest nawet niebezpieczne dla zawodnika. Na pewno przygotujemy mu dwa, może trzy tygodnie po badaniach takiego indywidualnego okresu przygotowawczego, co nie będzie go wykluczało z meczów, ale nie w pełnym wymiarze - przyznał szkoleniowiec w audycji „Sportowa Arena” w Radiu Poznań.
Gholizadeh zdążył zanotować pięć występów w „Kolejorzu”. Z kolei na Pucharze Azji pojawił się na boisku dwukrotnie - na ostatnie starcie grupowe ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi oraz w meczu 1/8 finału z Syrią.