„Kiedy przeszedłem z Boca do River, kibice podpalili mój dom!”

2018-12-07 10:14:23; Aktualizacja: 5 lat temu
„Kiedy przeszedłem z Boca do River, kibice podpalili mój dom!” Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Onda Cero

Oscar Ruggeri podkreśla, że nienawiść między Boca Juniors a River Plate nie jest niczym nowym.

Spotkania w „Superclasico” zawsze elektryzują całą Argentynę, a teraz jesteśmy świadkami starcia wyjątkowego, ponieważ w ostatnim dwumeczu finałowym Copa Libertadores (od przyszłego roku o zwycięzcy decydować będzie jeden mecz w finale na neutralnym obiekcie). Emocje dały się we znaki kibicom, przez co doszło do dużego zamieszania.

Mecz rewanżowy musiał zostać przeniesiony do Madrytu po tym jak kibice „Los Millonarios” obrzucili autokar „Xeneizes” kamieniami i innymi przedmiotami. Incydent znacząco wpłynął na stan piłkarzy Boca, a kibice River byli surowo krytykowani przez opinię publiczną, lecz były argentyński piłkarz, Ruggeri, wyznaje, iż po obu stronach występują podobne zachowania. W rozmowie z „Onda Cero” były gracz Realu Madryt wspomina pierwsze lata swojej kariery.

- Grałem zarówno dla River Plate, jak i Boca Juniors i w obu zespołach spędziłem świetny czas - mówi wychowanek ekipy z La Bombonera, który po pięciu sezonach w profesjonalnym futbolu postanowił przenieść się do lokalnego rywala w 1985 roku.

- Ale kiedy przeszedłem z Boca do River, kibice podpalili mój dom. Moi rodzice byli w środku - kontynuował.

- Kiedy spalili mój dom, poszedłem do szefa grupy kibicowskiej Boca, on kontrolował wszystko. Powiedziałem mu, że to ostatnia rzecz, jaką załatwiamy. Ci ludzie składają ci pewne prośby, gdy grasz dla ich drużyny, a ty się boisz, ponieważ grożą, że zrobią coś twojej rodzinie.

Ruggeri pokusił się także o kilka słów na temat niedzielnego spotkania.

- Ten mecz będzie ciekawy. River może gra lepiej dla oka, ale Boca jest bardziej efektywna i potrafi zdobywać bramki z niczego.