Kierownik reprezentacji Polski wytłumaczył się z gigantycznej wpadki z meczu z Portugalią. „Przepraszam”

Team manager reprezentacji Polski Łukasz Gawrjołek był obecny z trenerem Michałem Probierzem i dwoma zawodnikami na konferencji prasowej poświęconej podsumowaniu występu z Portugalią oraz zapowiadającej poniedziałkowe starcie ze Szkocją. Podczas niej przeprosił za niecodzienny incydent, który na własne oczy widziała cała Europa w piątkowy wieczór.

O Gawrjołku przez wiele godzin mówiło się głośniej niż o blamażu lub jakimkolwiek piłkarzu „Biało-Czerwonych”, a to za sprawą niezgłoszenia do kadry meczowej na spotkanie Ligi Narodów przeciwko Portugalii w Porto napastnika Charlotte FC.

Szybko okazało się, że po konsultacji z sędzią technicznym przy wyniku 1-0 dla gospodarzy „Świder” nie może się zameldować na placu gry przez błąd w administracji.

– Doszło do takiej sytuacji, że 23 zawodników zostało w prawidłowy sposób zgłoszonych do godziny 12 w nocy dzień przed meczem [do 14 listopada godz. 23:59 – red.]. Ta grupa zawodników była do dyspozycji na 75 minut przed meczem. Wtedy wypełnia się protokół meczowy. W trakcie jego wypełnienia zostały wypełnione wszystkie pola, z czego jedno niestety zostało pominięte – wyjaśnił Gawrjołek.

Popularne

Previous

Czterech piłkarzy na wylocie z Legii Warszawa

Odrzucił Legię Warszawa, chciał grać tylko w Lechu Poznań. Dzisiaj jest rewelacją sezonu

Real Madryt zdecydował w sprawie Sergio Ramosa

Hit transferowy Legii Warszawa?! Pomoże Rúben Vinagre

„Pan chce być śmieszny, kogoś obrazić?”. Marek Papszun zażenowany pytaniem dziennikarza na pomeczowej konferencji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Były piłkarz Górnika Zabrze kandydatem na nowego trenera Śląska Wrocław. „Poważnym”

Next

– Ta sytuacja to jest mój błąd. Ponoszę za niego odpowiedzialność. Zrobię w tej chwili wszystko, wraz ze sztabem, żeby nigdy więcej do tego nie dopuścić. Wewnętrznie już przeprosiłem, ale publicznie, skoro mam taką okazję, selekcjonera i drużynę przepraszam za dopuszczenie do takiej sytuacji. Ona się więcej nie powtórzy – przyrzekł.

Przed swoim oświadczeniem wsparcia swojemu pracownikowi udzieliły bardziej światłe postacie odpowiadające za wyniki i walkę do końca w kontekście wywalczenia miejsca barażowego o utrzymanie w Dywizji A.

– Jesteśmy jako drużyna na dobre i na złe. Nie ma momentów, że ktoś szuka winnych. Każdy ma prawo do pełnienia błędu, tak samo Łukasz Gawrjołek. Tak w życiu bywa, trzeba to przyjąć – usprawiedliwiał team managera Probierz.

***

„Może mi Pan to wytłumaczyć?”. Michał Probierz wypalił na konferencji prasowej

***

– Z naszej strony Łukasz ma pełne wsparcie i zaufanie. Jest to bardzo dobry człowiek. Z pełnym zrozumieniem podeszliśmy do tej sytuacji. Każdemu może się przytrafić taki błąd – dodał od siebie wicekapitan.

W poniedziałek, 17 listopada o 20:45 Polska podejmie Szkocję. Aby domownicy utrzymali się w najwyższej klasie Ligi Narodów, potrzebują przynajmniej remisu.