Kierownik sportowy Bayernu Monachium nie wytrzymał. „Mam to teraz w d*pie”

2024-04-07 08:29:28; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Kierownik sportowy Bayernu Monachium nie wytrzymał. „Mam to teraz w d*pie” Fot. Bayern Monachium
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: ZDF

Bayern Monachium przegrał w sobotnim starciu z Heidenheim. Emocjonalnie do kolejnej wpadki klubu podszedł kierownik sportowy, Max Eberl.

Bayern Monachium ma już tylko matematyczne szanse na sięgnięcie po dwunasty tytuł mistrza kraju z rzędu. W starciu 28. kolejki Bundesligi przegrał zaskakująco z beniaminkiem, a więc Heidenheim. 

Bolesny może być szczególnie styl porażki. Faworyt schodził do szatni z dwubramkowym prowadzeniem, ale po zmianie stron stracił trzy gole. 

Wpadkę bawarskiego giganta wykorzystał Bayer Leverkusen, który pokonał Union Berlin po wyczerpującym spotkaniu. Dzięki temu podwyższył przewagę punktową nad drugiem miejscem do szesnastu punktów.

Kwestia mistrzostwa może rozstrzygnąć się już 14 kwietnia, gdy podopieczni Xabiego Alonso wygrają w lidze z Werderem Brema. 

W obozie Bayernu panuje poddenerwowanie. Jedyną szansą na uratowanie, choć w pewnym stopniu, kampanii będzie triumf w Lidze Mistrzów. 

Swoich emocji po końcowym gwizdku nie potrafił ukryć kierownik sportowy klubu z Allianz Arena - Max Eberl.

- Mam w dupie poszukiwania nowego trenera. Teraz wszystko skupia się na wtorkowym meczu. To już jest wystarczająco skomplikowane - zapewnił niemiecki działacz.

- Musimy jechać we wtorek do Londynu, gdzie zmierzymy się z drużyną, która - przy całym szacunku dla Heidenheim - jest o klasę lepsza pod względem sposobu gry w piłkę nożną. Naprawdę musimy odpowiednio nastawić, aby nie dostać w twarz - dodał.

9 kwietnia Bayern zmierzy się na Emirates Stadium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Arsenalem, który zademonstrował w minionej kolejce świetną formę, pokonując bez większych problemów Brighton & Hove Albion.

Mimo słabych wyników w najbliższym czasie nie dojdzie do nagłego rozstania z Thomasem Tuchelem, co potwierdził dyrektor sportowy Bawarczyków, Christoph Freund.