Klęska Interu Miami w MLS [WIDEO]. Bez Lionela Messiego jest DUŻY problem
2023-10-05 08:29:37; Aktualizacja: 1 rok temuInter Miami poniósł srogą klęskę w pojedynku z Chicago Fire w ramach MLS. To czwarty mecz z rzędu zespołu bez Lionela Messiego w składzie i bez zwycięstwa.
Po raz ostatni argentyński mistrz świata zameldował się na murawie 21 września. Wówczas jeszcze przed ukończeniem pierwszej odsłony z Toronto musiał opuścić boisko przez uraz mięśniowy. Z początku media sygnalizowały, że po pierwszym ukłuciu został zdjęty w celu zapobiegnięcia poważniejszemu problemowi przed finałem US Open.
Rzeczywistość zyskała jednak znacznie szarszy odcień. Do dziś ofensywny pomocnik dochodzi do pełni sprawności i nie może pomóc kolegom w dążeniu do wygranych. Zespół wiele już stracił na jego nieobecności.
Wystarczy wspomnieć, że we wspomnianym finale „Czaple” musiały uznać wyższość Houston Dynamo. Zremisowały też ligowe starcia z Orlando City i New York City.Popularne
Teraz w nocy ze środy na czwartek naszego czasu Inter doznał najbardziej bolesnej porażki. Przegrał aż 1:4, a show skradli znany z występów w Europie Xherdan Shaqiri oraz Maren Haile-Selassie. Obaj ustrzelili po dublecie.
Trafienie dające wyrównanie, choć ostatecznie honorowe padło łupem Josefa Martíneza. Wenezuelczyk umieścił piłkę w siatce z rzutu karnego.
Gościom nie pomogła obecność Sergio Busquetsa, podczas gdy Jordi Alba leczy kontuzję.
Trener Gerardo Martino przed pierwszym gwizdkiem oświadczył, że Messi znajduje się już bardzo blisko powrotu do gry. Swoje umiejętności siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki może zaprezentuje już w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Problem w tym, że teraz los nie leży w rękach Interu, zajmującego przedostatnie miejsce w Konferencji Wschodniej. O bezpośrednim awansie do fazy pucharowej o mistrzostwo rozgrywek klub nie ma co marzyć. Stawką pozostają baraże. Do miejsca premiowanego udziałem ekipie brakuje pięciu oczek, mając jeszcze zaległe spotkanie do rozegrania.
Formalnie większości drużyn pozostały już tylko trzy kolejki do rozegrania.
Wypada podkreślić, że zespół z Messim w składzie nie przegrał ani jednego spotkania. Osiem wygrał (w regulaminowym czasie) i cztery zremisował. Problem w tym, że większość z nich odbyła się w ramach Leagues Cup.