Klęska Niemców w meczu z Hiszpanią. Najwyższa porażka od 1931 roku
2020-11-17 22:34:50; Aktualizacja: 4 lata temuReprezentacja Niemiec zagrała fatalne spotkanie i uległa Hiszpanii w stosunku 0-6.
We wtorkowy wieczór doszło do spotkania pomiędzy Hiszpanią a Niemcami. Stawką tej potyczki był awans do turnieju finałowego Ligi Narodów, który odbędzie się w przyszłym roku.
Przed meczem wydawało się, że szanse są wyrównane. „La Furia Roja” prowadzona przez Luisa Enrique obnażyła wszystkie mankamenty ekipy Joachima Löwa.
Gospodarze nie dali gościom w ogóle dojść do słowa, nie wspominając o przeprowadzeniu składnej akcji. Wymowna jest statystyka strzałów, z której wynika, że Hiszpanie oddali 22 celne uderzania na bramkę Manuela Neuera, przy czym goście ani jednego.Popularne
Strzelanie w 17. minucie zaczął Álvaro Morata, który wykorzystał dogranie Fabiána Ruiza. Trzy bramki zdobył Ferran Torres, a po golu dołożyli od siebie Rodri oraz Mikel Oyarzabal.
Statystycy bardzo szybko wyłapali, że porażka przeciwko Hiszpanii jest dla Niemców najwyższą od maja 1931 roku. Wtedy to nasi zachodni sąsiedzi ulegli Austrii również 0-6. Do absolutnego rekordu było jednak dość daleko, bo nie do pobicia wydaje się największa porażka w historii niemieckiej kadry - 0-9 przeciwko Anglii w 1909 roku.
Wtorkowy mecz był wyjątkowo pod wieloma względami. Choćby 34-letni Manuel Neuer nigdy wcześniej w swojej długiej karierze nie puścił sześciu goli.
Po spotkaniu do postawy swoich podopiecznych odniósł się selekcjoner Joachim Löw.
- Trudno to w tej chwili wyjaśnić. Wszystko poszło nie po naszej myśli. W drugiej połowie powinniśmy grać bardziej zdecydowanie, naciskać rywali, strzelić gola i wrócić do gry. Oni jednak byli lepsi. Nie było szans, by nawiązać walkę - przyznał.
Hiszpania wygrała tym samym swoją grupę i zapewniła sobie awans do turnieju finałowego Ligi Narodów.