Klopp: Powiedziałem mu, że odchodzi

Jürgen Klopp potwierdził, że Mario Balotelli opuści Liverpool.

Napastnik wrócił do treningów z drużyną "The Reds" po tym jak zakończyło się jego wypożyczenie w Milanie, lecz nie wystąpił w pierwszym meczu sparingowym. Wszystko wskazuje na to, że nie spędzi przyszłego sezonu na Anfield. Potwierdził to także menedżer Liverpoolu, Jürgen Klopp, który rozmawiał już z zawodnikiem. 

- Rozmawiałem z nim o odejściu. On nie jest na takim etapie kariery, żeby móc walczyć z pięcioma zawodnikami o jedną czy dwie pozycje. Chcemy, żeby wrócił do formy sprzed kontuzji. Wciąż tkwi w nim ogromny talent, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Kiedy ćwiczyliśmy dośrodkowania, główki i temu podobne, prezentował światową klasę - powiedział Klopp.

- Nie możemy pozwolić na to, żeby on był którymś z kolei wyborem, musimy znaleźć rozwiązanie. Na pewno znajdzie się klub, który zechce mieć nowego Mario Balotellego. Wyjaśniliśmy to sobie z Mario. Nadszedł czas decyzji. Z mojej strony mogę zrobić jedynie tyle, że postaram się, by był w jak najlepszej dyspozycji.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Next

- Bez problemu się z nim dogaduję, choć gdy tu przyszedłem, słyszałem wiele rzeczy na jego temat. Ale odkąd wrócił jest dobrym chłopakiem. Nie wywyższał się, wszystko było w największym porządku.

Agent Balotellego, Mino Raiola, rozpoczął już poszukiwanie nowego pracodawcy dla swojego podopiecznego. W ostatnim czasie zainteresowanie usługami napastnika potwierdził prezydent Sampdorii, Massimo Ferrero.