Klopp: To nie jest szansa jedyna w życiu. Nawet dla mnie to już drugi raz!

2018-04-24 08:50:34; Aktualizacja: 6 lat temu
Klopp: To nie jest szansa jedyna w życiu. Nawet dla mnie to już drugi raz! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sports | Daily Mail

Jürgen Klopp rozmawiał z dziennikarzami przed meczem półfinałowym z Romą.

Już dziś wieczorem piłkarze Liverpoolu oraz Romy rozpoczną rywalizację o awans do wielkiego finału Ligi Mistrzów. Obie drużyny nie były wymieniane wśród faworytów rozgrywek, ale dzięki dużej woli walki udało im się pokonać przeciwności. Champions League może być pierwszym trofeum zdobytym przez Liverpool pod wodzą Kloppa, a Niemiec przyznaje, że z chęcią skorzystałby ze strategii słynnego Sir Alexa Fergusona.

- W Manchesterze United Alexa Fergusona było coś wyjątkowego. Zawsze strzelali dwa gole w odpowiednim momencie - powiedział menedżer na konferencji prasowej.

- Zdobyć szybko dwie bramki? To nasza szansa. Zdobądź bramkę, strzel kolejną. Wykorzystaj impet. Jasne, że o tym rozmawiamy, chcemy to wykorzystać, ale koniec końców trzeba po prostu strzelić.

- Zespół jest bardzo entuzjastyczny. W odpowiednim momencie skacze przeciwnikowi do gardła i to dobrze. Właśnie dlatego mecze z City były tak wyjątkowe. Zmagaliśmy się z trudnymi warunkami, ale to doprowadziło nas do półfinałów, nie to, że potrafiliśmy strzelić raz, dwa czy trzy razy z rzędu. Nawet jeśli nie prowadzimy gry, wciąż gramy, a to bardzo ważne i mocno nam pomogło.

Wizja awansu do finału Ligi Mistrzów może rozproszyć niektórych piłkarzy, ale Klopp przekonuje, że nie musi nikogo dodatkowo motywować.

- Awans do finału to większa presja? Mówię zawodnikom, że to ich jedyna szansa w życiu, więc powinni z niej skorzystać... Chcielibyście usłyszeć coś takiego przed meczem? To nie jest okazja jedyna w życiu. Drugi raz jestem w półfinale, jeśli przejdziemy dalej, drugi raz będę w finale. To się zdarza po prostu dość rzadko.

- Gdybym miał wątpliwości co do podejścia piłkarzy, powiedziałbym im, żeby żyli chwilą. Ale nie muszę tego robić. Wszyscy jesteśmy tak samo podekscytowani. Wiemy, że to tylko krok i na niego zasłużyliśmy. Wykorzystajmy fantastyczną okazję. Zagrajmy najlepiej jak się da i zobaczymy, co się wydarzy.

Kiedy na Anfield przyjeżdżał Manchester City, doszło do nieprzyjemnych incydentów. Kibice Liverpoolu między innymi obrzucili autokar „The Citizens” różnymi przedmiotami, dlatego Klopp postanowił zaapelować, by Włosi zostali powitani zgoła inaczej.

- Kibice? Na stadionie zróbcie to samo, tylko lepiej. Poza stadionem, proszę, pokażcie im szacunek na jaki zasługują. To fantastyczny klub, niesamowita piłkarska rodzina, znana w świecie z fantastycznej atmosfery, więc nie musimy rzucać niczym w autokar. Rywalizujemy na boisku, ale trzeba pokazać jak wspaniały jest Liverpool.