Kluczowy zawodnik Realu Madryt walczy z czasem. Trudna sytuacja przez El Clásico

2025-10-16 10:07:10; Aktualizacja: 4 godziny temu
Kluczowy zawodnik Realu Madryt walczy z czasem. Trudna sytuacja przez El Clásico Fot. IMAGO / Alterphotos

Spory niepokój panuje wokół Deana Huijsena. Nadal nie wiadomo, czy obrońca Realu Madryt wydobrzeje ze zdrowiem wprost na El Clásico z FC Barceloną. Trener Xabi Alonso może skorzystać z wyjścia awaryjnego – donosi „AS”.

Debiutancki sezon w barwach „Królewskich” obfituje w wiele zawirowań. Na przestrzeni 14 występów Huijsen zdążył złapać już dwie czerwone kartki, natomiast przysłużył się też do wielu zwycięstw, które aktualnie czynią zespół liderem LaLigi.

Pozostały niespełna dwa tygodnie do wydarzenia, które „tygrysy” lubią najbardziej. El Clásico, zaplanowane na 26 października, przyciągnie na Santiago Bernabéu i przed monitory setki milionów widzów.

Jedyny mankament to brak paru podstawowych piłkarzy. Wkrótce może się okazać, że do gry na pełnych obrotach nie będzie gotowy między innymi Huijsen.

Niedługo po wygranym meczu z Villarrealem stoper nabawił się urazu łydki, a konkretniej mięśnia płaszczkowatego. Odpowiada on za zgięcie podeszwowe stopy i stabilizację stawu skokowego.

Przewidywany okres rekonwalescencji miał potrwać około dwóch tygodni. Zawodnik musiał odpuścić zgrupowanie na kadrę Hiszpanii i udać się na prywatną wizytę do zaufanego fizjoterapeuty w Maládze.

Okazuje się jednak, że 20-latek opuści najbliższy pojedynek z Getafe, a to niepokojący sygnał przed ostatnim weekendem października, kiedy dojdzie do hucznej uczty futbolu.

Zdaniem „AS-a” plan Xabiego Alonso zakłada, aby każdy zawodnik znajdujący się w wyjściowej jedenastce „był gotowy na 200 procent”. Proces leczenia kontuzji Huijsena wydłuża się, co wymusza przygotowanie planu awaryjnego.

Jeśli nowy nabytek, sprowadzony z Bournemouth za 60 milionów euro, zgłosi niedyspozycję, w najlepszym wypadku usiądzie na ławce rezerwowych, a u boku Édera Militão pojawi się Raúl Asencio. W hierarchii szkoleniowca znajduje się on wyżej od Davida Alaby.