Kolejka Premier League poza Wyspami Brytyjskimi?

Już w 2008 roku starano się realizować podobną ideę, którą jednak ostatecznie zarzucono po negatywnej opinii m.in. prezydenta FIFA Seppa Blattera.

 

Teraz wraca, jednak już nie jako 39. kolejka, a integralna część sezonu składającego się z 38 serii spotkań. Miałoby to zapobiec deregulacji kalendarza i zapewnić stabilność rozgrywek.

 

- Kluby chciały tego wtedy i najprawdopodobniej chcą tego teraz. To w końcu się wydarzy - mówił w sierpniu Richard Scudamore, dyrektor wykonawczy Premier League.

 

Powrót do działań związanych z ekspansją Premier League poza Anglię i Walię ma związek z sukcesem NFL i NBA, rozgrywających swoje mecze w Londynie (już w styczniu kolejne takie spotkanie: Milwaukee Bucks - New York Knicks w O2 Arena).

 

Dodatkowo działacze klubowi mają świadomość, jak wielkie zainteresowanie budzą ich drużyny np. w Stanach Zjednoczonych, i na jak ogromne zyski mogą liczyć. Sparing Manchesteru United z Realem Madryt w Michigan podczas ostatniego letniego tournee "Czerwonych Diabłów" oglądało 109 tysięcy kibiców.