Kolejne Calciopoli?
2014-03-05 16:35:35; Aktualizacja: 10 lat temuJeden z włoskich polityków Mauro Miccoli obawia się, że kraj ma do czynienia z kolejną odsłoną "Calciopoli", czyli korupcją w piłce nożnej.
Ostatnie pomyłki sędziowskie, zwłaszcza te z minionego tygodnia, stały się przyczyną dyskusji w mediach na temat ponownego ustawiania spotkań. Sprawą zainteresowali się także politycy, w tym wspomniany Mauro Miccoli, który nie ukrywa, że jest ogromnie zaniepokojony kardynalnym wypaczaniem wyników przez arbitrów, co budzi obawy, że Włochy może czekać kolejne "Calciopoli".
- Ostatnia kolejka przyniosła nieoczekiwanie wiele niezrozumiałych błędów sędziowskich, co zmusza do zastanowienia się nad tym, czy nie czeka nas następna afera - powiedział Miccoli.
- Zaczynam skłaniać się ku temu, co pojawia się w mediach, że Włochy mają do czynienia z nową odsłoną "Calciopoli". Rząd musi być czujny i powinien uważnie przyjrzeć się tej sytuacji, bo inaczej nasza krajowa piłka znów znajdzie się w obliczu ogromnego kryzysu - dodał polityk.Popularne
Przypomnijmy, że afera "Calciopoli" odnośni się do jednego z najsmutniejszych epizodów włoskiej piłki, który ujrzał światło dzienne w 2006 roku. Wówczas aż pięć klubów zostało ukaranych za udział w wybieraniu arbitrów na poszczególne spotkania Serie A. Najdotkliwiej został ukarany Juventus, zdegradowany o ligę niżej i zaczynający przygodę z Serie B z dziewięcioma ujemnymi punktami.