Koniec, John van den Brom odchodzi wściekły z klubu. „Tak się nie traktuje ludzi! To spektakl kukiełek”

2025-05-09 11:04:35; Aktualizacja: 7 godzin temu
Koniec, John van den Brom odchodzi wściekły z klubu. „Tak się nie traktuje ludzi! To spektakl kukiełek” Fot. Pro Shots Photo Agency/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: gld.nl

John van den Brom odejdzie po sezonie z Vitesse Arnhem. Holender otrzymał nagle informacje, że jego umowa nie zostanie przedłużona. Nie odebrał tego najlepiej. „Jestem strasznie zły” - powiedział były opiekun Lecha Poznań.

O potencjalnym odejściu 58-latka mówiło się od pewnego czasu. Mimo upływających tygodni nie otrzymał on propozycji przedłużenia kontraktu. Władze holenderskiego drugoligowca nabrały wody w usta i nie reagowały na zapytania doświadczonego szkoleniowca.

Trzeba tutaj wspomnieć o kontekście powrotu Johna van den Broma do Vitesse. Mimo otrzymania kilku atrakcyjnych propozycji - zarówno pod kątem sportowym, jak i finansowym - wyciągnął pomocną dłoń do klubu z Arnhem. Podpisał umowę, zdając sobie sprawę, że będzie musiał rywalizować na poziomie drugiej ligi. 

Holender nie narzekał, gdy na zespół spadały kolejne kary w postaci odjęcia punktów. W końcu jednak otrzymał wiadomość od władz.

W miniony czwartek bez większych ceregieli poinformowano van den Broma, że po sezonie współpraca z nim dobiegnie końca. Komunikat w tej sprawie nie został jeszcze opublikowany. Sam trener nie zamierzał jednak milczeć.

- Nie otrzymałem żadnych argumentów i jestem strasznie zły. Tak się nie traktuje ludzi. Powiedziano mi, że zarząd podjął taką decyzję. Ale nie podano mi żadnych argumentów. Absolutnie żadnych. Nigdy ze mną nie rozmawiali. Jestem naprawdę wściekły. Oni po prostu odsuwają na bok ikonę klubu. To boli. Ja też nigdy się nie skarżyłem. Nie muszą się o mnie martwić. Będzie dobrze, a jestem w piłce nożnej już tak długo. Ale bardzo martwię się o klub. To wszystko jest jednym wielkim spektaklem kukiełkowym - rzucił na gorąco 58-latek w rozmowie z gld.nl.

Przed Vitesse ostatni mecz w ligowej kampanii z FC Den Bosch. Po nim van den Brom oficjalnie zakończy swoją kadencję.