Koniec marzeń juniorskich reprezentantek Polski. Porażka w ćwierćfinale Mistrzostw Świata
2024-10-27 08:06:55; Aktualizacja: 3 tygodnie temuW ramach turnieju Mistrzostw Świata do lat 17 kobiet rozgrywanego w Santiago De Los Caballeros na Dominikanie reprezentacja Polski przegrała z faworyzowaną Koreą Północną 0-1. Gola, który wyrzucił nasze przedstawicielki za burtę, strzeliła Rim-Jong Choe.
W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego rozpoczęła się ścieżka pucharowa, do której awansowały po dwa najlepsze zespoły z fazy grupowej. „Biało-Czerwone” wywalczyły promocję z drugiego miejsca, nie tracąc ani jednej bramki. Była więc to bardzo ciekawa konfrontacja, bo należało stawić czoła ekipie, która w trzech meczach wpakowała rywalkom aż 11 bramek.
Marzenia o zdobyciu Pucharu Świata dla Polek mogły znacznie się przybliżyć wraz z rozpoczęciem ósmej minuty. Kinga Wyrwas podała w pole karne do próbującej wychodzić sam na sam Oliwii Związek. Napastniczka starała się wyprzedzić przeciwniczkę, lecz ta interweniowała we własnym polu karnym, przewracając atakującą. Selekcjoner Marcin Kasprowicz skorzystał z VAR-u,. Główna arbiter Abigail Byrne nie przychyliła się do decyzji o podyktowaniu „jedenastki”.
Jedyny gol w całej rywalizacji padł w 14. minucie. Il-Chong Jon dośrodkowała z lewego skrzydła. Piłka „przedziurawiła” blok defensywny i trafiła do niepilnowanej Rim-Jong Choe, która pokonała Julię Woźniak.Popularne
Polki próbowały odpowiedzieć, w szczególności w pierwszej połowie. Zabrakło jednak skutecznego wykończenia u Emilii Sobierajskiej po rzucie rożnym.
W drugiej odsłonie Koreanki były już zdecydowanie bardziej aktywne w ataku, próbując jak najszybciej dołożyć drugiego gola. W wielu sytuacjach nasza reprezentacja miała sporo szczęścia, że futbolówka nie zatrzepotała w siatce. Podopieczne Kasprowicza nie potrafiły już stworzyć więcej klarownych okazji.
Należy podkreślić, że etap ćwierćfinału to i tak historyczny sukces w kobiecym futbolu, jeżeli chodzi o nasz kraj.
Do dalszego etapu przeszły już także Stany Zjednoczone po pokonaniu Nigerii i to z nimi zawodniczki z Azji zmierzą się w półfinale. Drugą parę utworzą zwycięzcy meczów Hiszpania – Ekwador oraz Japonia – Anglia.