Koniec okresu ochronnego. Borussia Mönchengladbach podjęła decyzję w sprawie Eugena Polanskiego [POTWIERDZONE]

Dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach Rouven Schröder w studiu stacji Sky obdarzył Eugena Polanskiego wotum zaufania. Były reprezentant Polski pozostanie trenerem pierwszej drużyny.

Wokół Polanskiego pojawiało się ostatnio więcej pytań niż odpowiedzi. To właśnie 39-latek przejął odpowiedzialność za ekipę Bundesligi, gdy zarząd zwolnił Gerardo Seoane.

Emerytowanemu pomocnikowi niezmiennie przysługuje status trenera tymczasowego. Został awansowany z rezerw. Minęło kilka tygodni, a „Źrebaki” nadal są jedyną drużyną bez ani jednego zwycięstwa w elicie.

Ostatnia porażka akurat nie zaskakiwała – rozpędzony Bayern Monachium wygrał na jej terenie 3:0, grając w przewadze i przełamując obronę dopiero po ponad godzinie rywalizacji.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Trener na rozmowach w Legii Warszawa! Tego żąda od klubu

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Legia Warszawa może postawić na tego trenera. W przeszłości był bliski przejęcia reprezentacji Polski

Dawid Szulczek gotowy na poprowadzenie czołowego klubu Ekstraklasy

Jakub Rzeźniczak wskazał kandydata na trenera Legii Warszawa. „Sprawdziłby się idealnie”

To może być nowy napastnik Wisły Kraków? Kibice nie mieliby nic przeciwko

Jagiellonia Białystok złoży mu ofertę? Polskie i zagraniczne kluby czyhają

Next

Polanskiego czeka teraz wielki test. Dyrektor sportowy Borussii publicznie zapewnił, że szkoleniowiec niezmiennie będzie sprawował swoje obowiązki, ale dał do zrozumienia, że zespół musi ruszyć z marszu, aby czuł się bezpiecznie na posadzie.

– Czy szukamy nowego trenera? Nie, nie kontaktowaliśmy się z nikim innym. Mamy pełne zaufanie do Eugena – podkreślił Schröder w wywiadzie dla Sky.

– Taka jest nasza wola. Można zauważyć, jaki jasny przekaz płynie od Eugena, nawet w sytuacji pod presją. On sam jest spokojny i przekazuje to drużynie – dodał.

– Z pewnością w pewnym momencie musi przyjść wyzwolenie. Wierzę, że przez miniony czas poczyniliśmy ogromne postępy, choć niestety nie zdobyliśmy tylu punktów, ile byśmy chcieli. Od wtorku ruszamy z marszu, przynajmniej osobiście tak to sobie wyobrażam – zapowiedział działacz.

Bilans Polanskiego to dwa remisy i trzy porażki. W kolejnych meczach jego podopieczni stawią czoła między innymi Karlsruher FC (w Pucharze Niemiec), FC St. Pauli czy 1. FC Köln.