Koniec szalonej sagi z udziałem Victora Osimhena! Klamka zapadła

Victor Osimhen i jego załoga do ostatnich godzin negocjowali warunki umowy z Chelsea. Do granic czerwoności podgrzewany był temat przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej. Skończyło się na tym, że piłkarz zostaje w Napoli – przekazał Fabrice Hawkins z RMC Sport.

Jeszcze w piątkowy poranek, na początku deadline day Gianluca Di Marzio udostępnił informację, jakoby Osimhen zdecydował się porzucić dalszą drogę w europejskim futbolu na rzecz lukratywnej oferty z Bliskiego Wschodu. Napoli miało otrzymać 80 milionów euro kwoty gwarantowanej, a Nigeryjczyk długi kontrakt na poziomie 40 milionów euro rocznie.

Pieniądze nie postradały jednak zmysłów króla strzelców Serie A z sezonu 2022/2023. W międzyczasie Al-Ahli sfinalizowało transakcję karty zawodniczej Ivana Toneya, który okupuje identyczną pozycję na boisku. To dało 25-latkowi sporo do myślenia, bowiem mógł skorzystać z wyjścia awaryjnego w postaci dołączenia do Chelsea.

Rozmowy między działaczami londyńczyków a agentami Osimhena stanęły na odrzuconej ofercie z pensją w wysokości 155 tysięcy euro tygodniowo. Wobec tego uczestnik Ligi Konferencji wstał od stołu i zamknął temat transferu, do którego ostatecznie nie dojdzie.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

W taki oto sposób nieoczekiwanie okazało się, że próbujący wydostać się ze stolicy Kampanii srebrny medalista Pucharu Narodów Afryki 2024 ostatecznie utkwił w martwym punkcie.

Ostatnią deską ratunku dla byłego zawodnika Lille oraz Wolfsburga pozostaje zastanowienie się nad własnym losem do poniedziałku (2 września), o ile delegaci z Al-Ahli zechcą ponownie pojawić się z propozycją w Neapolu.

Łączony wcześniej także z PSG gracz linii napadu ma ważny kontrakt z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2026 roku.