Kontrowersje po meczu Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław. „Dramatyczny” sędzia i opluty zawodnik [WIDEO]

2023-10-29 09:25:36; Aktualizacja: 1 rok temu
Kontrowersje po meczu Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław. „Dramatyczny” sędzia i opluty zawodnik [WIDEO] Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Ekstraklasa po wielu latach wróciła na Stadion Śląski. W hicie kolejki Ruch Chorzów i Śląsk Wrocław zremisowały, dostarczając masę emocji. Nie dał o sobie zapomnieć również sędzia Paweł Raczkowski.

Beniaminek z Chorzowa postawił podopiecznym Jacka Magiery bardzo trudne warunki. Na boisku nie brakowało mocnych starć, przepychanek i kontrowersji.

Strzelanie już w czwartej minucie rozpoczął Śląsk, lecz później z rzutu karnego odpowiedział Daniel Szczepan. Prowadzenie do szatni zapewnił gościom Matias Nahuela, ale historia się powtórzyła - z rzutu karnego pod koniec drugiej połowy odpowiedział Szczepan.

„Niebiescy” byli agresywni i nie bali się rzucić wyzwania rewelacji tego sezonu. Mimo wszystko to nie o ich postawie mówi się najwięcej. Show skradł sędzia Paweł Raczkowski.

40-latek nie potrafił zapanować nad spotkaniem. Dwie „jedenastki”, które przyznał Ruchowi, były naprawdę kontrowersyjne. Pierwsza z nich dotyczyła uderzenia w twarz Tomasza Wójtowicza przez Pawła Janasika. Później po interwencji Rafała Leszczyńskiego na boisko upadł Daniel Szczepan. Co ważne, bramkarz „Wojskowych” dopiero po czystym piąstkowaniu wpadł na rywala.

Po bramce chorzowian sytuacja się zaogniła. Czerwoną kartkę otrzymał Peter Pokorný, który nie potrafił pogodzić się z jedną z decyzji Raczkowskiego. Rozwścieczony Słowak kopnął piłką w przeciwnika. Jak informuje TVP Sport, w momencie schodzenia do szatni pomocnik został opluty i oblany piwem przez kibiców.

Po ostatnim gwizdku nerwowo szczególnie zrobiło się w obozie Śląska.

- Albo był to chaotycznie prowadzony mecz, albo sędzia dobrze bawił się na boisku i tak do tego trzeba podejść. Było wiele kontrowersyjnych sytuacji i po prostu ktoś nie zapanował na tym, co się działo na murawie. Między innymi, co do faulu na Exposito w drugiej połowie – mówił na konferencji prasowej trener Śląska, Jacek Magiera.

Internauci nie mają wątpliwości, że Paweł Raczkowski kompletnie zawalił ten mecz, wypaczając jego rezultat.

- To jest skandal. To nieprawdopodobne, że ten człowiek dostanie w środę w nagrodę Ligę Mistrzów - mieli krzyczeć na murawie wrocławianie.