Korona Kielce czeka na jego przełamanie. „Myślę, że to trochę w nim siedzi”

2024-10-04 10:26:11; Aktualizacja: 2 godziny temu
Korona Kielce czeka na jego przełamanie. „Myślę, że to trochę w nim siedzi” Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Korona Kielce

W poprzednim sezonie najlepszym strzelcem Korony Kielce był Jewgienij Szykawka. 31-latek zdobył dziesięć bramek na szczeblu Ekstraklasy. W obecnych rozgrywkach nie znalazł jednak jeszcze sposobu na pokonanie bramkarza drużyny przeciwnej, a na dodatek kiepsko prezentuje się na starcie kampanii. O jego sytuację podczas konferencji prasowej przed meczem z Widzewem Łódź został zapytany trener Jacek Zieliński.

Korona Kielce po dziesięciu kolejkach trwającego sezonu ligowego zajmuje 15. miejsce z dorobkiem dziewięciu punktów w stawce Ekstraklasy.

Jako jeden z głównych problemów zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego na początku bieżących rozgrywek wymienia się niewielką liczbę trafień do siatki wśród napastników. O ile Adrian Dalmau zdobył do tej pory trzy bramki, tak Jewgienij Szykawka wciąż liczy na przełamanie.

- Cały czas nad tym pracujemy. Zdajemy sobie sprawę, że nikogo nowego do stycznia nie będzie, więc musimy wydobyć z tych chłopaków, którzy są, jak najwięcej [...] - powiedział Jacek Zieliński podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Widzewem Łódź.

W dalszej części opiekun „Złocisto-Krwistych” rozwinął kwestię dyspozycji wspomnianego Szykawki.

- Jemu potrzebna jest bramka, przełamanie. Dostał ostatnio powołanie do reprezentacji Białorusi. Myślę, że to jest też dla niego nobilitacja, ale na pewno lepiej, gdyby jechał na takie zgrupowanie podbudowany zdobytą bramką. Mam nadzieję, że on szybko się przełamanie i da nam jeszcze dużo dobrego. To jest naprawdę dobry chłopak, tylko teraz jest „zakleszczony”. Myślę, że ten brak zdobytej bramki trochę w nim siedzi - przyznał szkoleniowiec kielczan.

Korona stawi czoła Widzewowi Łódź na wyjeździe w piątek 4 października. Pierwszy gwizdek arbitra głównego wybrzmi o 20:30.