Korona Kielce zarobi na nim rekordowe pieniądze?! „Nie będziemy blokowali jego rozwoju”
2025-04-25 10:05:06; Aktualizacja: 6 godzin temu
Korona Kielce punktuje w rundzie wiosennej naprawdę przyzwoicie. Jacek Zieliński podjął kilka dobrych decyzji. Jedna z nich dotyczy z pewnością zaufania, jakim obdarzył Mariusza Fornalczyka. Dzisiaj 22-latek jest łączony z dużym transferem. Na temat jego przyszłości wypowiedział się w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” właściciel klubu Łukasz Maciejczyk.
Mariusz Fornalczyk definitywnie pożegnał się z Pogonią Szczecin po ponad trzech latach bez większego przełomu. Nie pomogło również wypożyczenie do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, które nie przyniosło oczekiwanych efektów. Dopiero przenosiny do Korony tchnęły nowe życie w jego karierę.
Choć początki w Kielcach były trudne i niewiele wskazywało na odmianę losu, Fornalczyk zdołał przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Bardzo pomogła mu współpraca z Jackiem Zielińskim, który konsekwentnie na niego stawiał.
64-letni szkoleniowiec wykazał odpowiednie podejście do uzdolnionego atakującego, oczekując od niego coraz więcej. Publicznie podkreślał, że brakuje mu liczb.Popularne
Fornalczyk wziął to sobie do serca. W rundzie wiosennej zanotował trzy gole i dwie asysty. Dobra forma w klubie i młodzieżowej reprezentacji Polski spowodowała, że zrobiło się o nim gorąco. Wedle niedawnych doniesień spoglądają na niego przedstawiciele Lecha Poznań i Widzewa Łódź.
Właściciel Korony Łukasz Maciejczyk został zapytany w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” o sytuację 22-latka.
- Chcemy by Mariusz pozostał na dłużej w Koronie. W tym sezonie, mówiąc kolokwialnie, odpalił i nie będziemy blokowali jego rozwoju. Jeżeli wspólnie z menedżerem zdecydują, żeby opuścić Koronę i przejść do większego klubu z większymi perspektywami, to nikt nie będzie czynił przeszkód. Czas pokaże, dajmy dokończyć sezon, tym bardziej że Mariusz ma jeszcze młodzieżowe EURO. Bardzo mu kibicuję, życzę mu jak najszybszego debiutu w pierwszej reprezentacji Polski, na co już chyba zasłużył - wyjaśnił działacz.
- O pieniądzach nie chciałbym rozmawiać, dla mnie jest na pewno bezcenny. Naszym celem jest, żeby każdy piłkarz występujący w barwach Korony zyskiwał nie tracił - dodał.
Klauzula wykupu Fornalczyka opiewa na grubo ponad milion euro - prawdopodobnie nie sięga 1,5 miliona. Do dzisiaj najdrożej sprzedanym graczem w historii kieleckiego klubu jest Paweł Golański, który w 2007 roku odszedł do Steauy Bukareszt za 1,3 miliona.