Koronawirus wciąż lekceważony przez Anglików. Rekordowa frekwencja w SIÓDMEJ lidze

2020-03-14 20:53:37; Aktualizacja: 4 lata temu
Koronawirus wciąż lekceważony przez Anglików. Rekordowa frekwencja w SIÓDMEJ lidze
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: South Shields FC

Przedstawiciele South Shields FC poinformowali o uzyskaniu rekordowej widowni na spotkaniu na szczycie Northern Premier League przeciwko FC United of Manchester (5:3).

Wszystkie spotkania w trzech najwyższych klasach rozgrywkowych w Anglii zostały odwołane ze względu na epidemię koronawirusa szerzącą się w Europie.

Przedstawiciele tamtejszego futbolu dość długo ociągali się z podjęciem takiej decyzji i dopiero po osiągnięciu pozytywnych wyników testów przez Mikela Artetę (szkoleniowiec Arsenalu) i Calluma Hudsona-Odoia (piłkarz Chelsea) wydali odpowiednie rozporządzenia nakazujące przerwanie rywalizacji w Premier League, Championship, League One oraz League Two do 4 kwietnia.

Dla spotkań mających miejsce w niższych klasach rozgrywkowych nie zostało wydane równie stanowcze oświadczenie, dlatego nie każdy decyduje się na odwołanie meczów.

Gdyby tego było mało, te odbywają się wciąż z udziałem publiczności i cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Pokazuje to starcie na szczycie tabeli w Northern Premier League (siódma liga) pomiędzy South Shields FC a FC United of Manchester, które na Mariners Park obejrzało dokładnie 3274 osób, co stanowi rekordową frekwencję na tym obiekcie.

Osoby obecne na stadionie podkreślały, że udały się na niego spragnione piłkarskiej rywalizacji i przynajmniej na razie nic sobie nie robią z panującej epidemii koronawirusa.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem klubu South Shields FC, który ma w ligowej tabeli już aż dwanaście punktów przewagi nad FC United of Manchester.