Kosta Runjaić przed rewanżem z FC Midtjylland, „Wolałbym, żeby mecz był nudny”

Kosta Runjaić przed rewanżem z FC Midtjylland, „Wolałbym, żeby mecz był nudny” fot. MaciejGillert / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Legia Warszawa

Trener Kosta Runjaić wypowiedział się na temat nadchodzącego rewanżowego pojedynku Legii Warszawa z FC Midtjylland o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.

Pierwsza odsłona starcia polsko-duńskiego w eliminacjach europejskich pucharów zakończyła się porażką Rakowa Częstochowa z Kopenhagą. W efekcie ci drudzy będą jesienią rywalizować w Lidze Mistrzów. A przedstawicielowi naszego futbolu pozostaje tylko lub aż udział w Lidze Europy.

W czwartkowy wieczór na Łazienkowskiej swoją szansę na dołączenie do „Medalików” na międzynarodowym poziomie otrzyma Legia Warszawa, która w pierwszym meczu zremisowała aż 3:3 z FC Midtjylland.

Ten rezultat oraz atut własnego boiska stawia w teoretycznie korzystniejszej sytuacji „Wojskowych”, dla których awans do Ligi Konferencji Europy stanowiłby pozytywny zastrzyk sportowy oraz finansowym, o czym wspomniał trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej poprzedzającej drugie spotkanie z udziałem obu ekip.

- Nie zawsze da się grać bez presji, ale ja odbieram to jako coś pozytywnego. Kibice będą oczekiwali wielu emocji. Ja osobiście wolałbym, żeby mecz był nudny, ale zakończony naszym sukcesem. Wiem, jak wszyscy czuliśmy się po spotkaniach w Europie. Mam nadzieję, że czeka nas pozytywne doświadczenie. Przeciwnik jest trudny i nieprzyjemny, ale nie chcemy zawieźć naszych kibiców. Naszym celem jest awans. Musimy zagrać lepiej w defensywie, a w ataku wykorzystywać swoje sytuacje. Jestem pełen optymizmu. Naszym piłkarzy nie brakuje woli walki. Wszystko zależy od nas. Zrobimy wszystko, aby postawić kropkę nad „I”. Awans do Ligi Konferencji Europy będzie dla nas krokiem milowym. Będziemy rosnąć jako ludzie i sportowcy. Nowe wyzwania, nowe cele – to wszystko będzie miało dla nas pozytywny wydźwięk. Najpierw jednak trzeba udowodnić swoją jakość na boisku - stwierdził niemiecki szkoleniowiec.

- Atmosfera na pewno będzie świetna. To zawsze pomaga naszym piłkarzom. Zawodnicy będą musieli wyważyć swoją grę. Chcę, żeby piłkarze wykonali swoje zadanie. Nawet jeżeli wygrywasz pierwszy mecz, to nie masz gwarancji awansu. Uważam, że osiągnęliśmy już bardzo dużo. Pokazaliśmy, że potrafimy podnosić się w różnych sytuacjach. W czwartek to my chcemy jako pierwsi zdobyć bramkę. Jestem podekscytowany i czekam już na to spotkanie - dodał odnośnie gry na własnym terenie.

- Potrzebujemy mocnej defensywy. Musimy być zwarci we wszystkich strefach. Mamy do czynienia z przeciwnikiem, który bardzo dobrze kontruje. Midtjylland ma wielu szybkich, młodych zawodników. Możemy na to odpowiedzieć długim posiadaniem piłki, ale przede wszystkim chcemy wystrzegać się głupich i prostych błędów. Wiadomo, że Midtjylland ma dobrze opanowane stałe fragmenty. To na pewno mocna strona naszych rywali. Musimy być skoncentrowani w takich sytuacjach. W ostatnim spotkaniu, na pewno mogliśmy uniknąć bramki chociażby na 0:1. Pracowaliśmy nad tym, aby w rewanżu nie popełniać takich błędów - powiedział.

Runjaić zapewnił, że wszyscy kluczowi zawodnicy są do jego dyspozycji.

Początek drugiego spotkania Legii Warszawa z duńskim zespołem zaplanowano na 31 sierpnia na godzinę 21:00. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na TVP Sport.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy